Charlie Sheen: poeta napalmu

Ostatnia aktualizacja: 04.01.2013 14:01
To przydomek wymyślił sam zainteresowany. Jednak jak się okazuje, ów napalm chyba się wypalił. Aktor, znany z serialu "Dwóch i pół", traktował swoją karierę jak jedną wielką imprezę.Teraz przyszła pora na kaca.
Audio

Poważne problemy Sheena zaczęły się kiedy przestał przychodzić na plan "Dwóch i pół" – produkcji, dzięki której zyskał przecież dużą popularność. Aktor najwidoczniej za bardzo identyfikował się ze swoją postacią - niedojrzałym, wiecznym hedonistą, który nie stroni od używek.

- Sheen rzeczywiście w tamtym czasie był hedonistą, wszyscy zastanawiali się czy z Charliem wszystko w porządku – mówi Patrycjusz Tomaszewski, dziennikarz Czwórki i ekspert w dziedzinie filmów i seriali. – W końcu aktor wylądował na odwyku.

Najwyraźniej jednak leczenie nie przyniosło efektu, bo Sheen wrócił do dawnego trybu życia i ostatecznie musiał pożegnać się z serialem.

- Przecież celebrytów kochamy za to, że tak cudownie spadają z piedestału – dodaje przekornie Patrycjusz Toaszewski.

Sheen postanowił wykorzystać słabość widzów i stworzył show "Winning", podczas którego przede wszystkim obrażał i sam dał się obrażać. Przedsięwzięcie cieszyło zainteresowaniem publiczności, ale ta formula szybko się wyczerpała...

Od niedawna aktor próbuje zmienić swój wizerunek i naprawić relacje z kolegami z branży. Już widać efekty: zapowiadany jest nowy serial, w którym Sheen ma grać główną rolę. Jeśli chcesz wiedzieć więcej o nowym projekcie aktora posłuchaj nagrania rozmowy z "Poranka OnLine", dołączonego do materiału.

(sz)

Zobacz więcej na temat: Czwórka Hollywood
Czytaj także

Krystyna Janda: zmieniłam podejście do aktorów

Ostatnia aktualizacja: 20.08.2012 09:00
Jest jedną z ulubionych aktorek Andrzeja Wajdy, uchodzi również za jedną z najbardziej znanych za granicą polskich aktorek. Dziś dalej gra, reżyseruje i dostaje nagrody dla przedsiębiorców.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Artur Barciś: nie mam konta na facebooku, ale prowadzę bloga

Ostatnia aktualizacja: 27.08.2012 16:09
Właśnie rozpoczął zdjęcia do kolejnego sezonu "Rancza", najpopularniejszego serialu w historii polskiej telewizji, a wkrótce w Och-Teatrze spełni swoje największe marzenie - w "Zemście" Fredry zagra Papkina. Dla Artura Barcisia zawód jest sensem życia. Zaraz obok rodziny.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rafał Rutkowski: pokazałem chudy, goły... dystans do siebie

Ostatnia aktualizacja: 01.10.2012 09:00
Jeżeli teatr miałby opierać się na występie jednego aktora, to mógłby nim być właśnie Rutkowski. Jego one-man show nie nudzi się widzom i nie schodzi z afisza. Aktor lubi być w centrum zainteresowania, co nie oznacza, że nie potrafi grać z innymi.
rozwiń zwiń