Catz 'N Dogz: prosto z Leeds wpadamy do Warszawy

Ostatnia aktualizacja: 08.03.2013 13:00
- Wytwórnia Pets Recordings powstała po to, by promować polskich reprezentantów sceny elektronicznej - deklarują jej założyciele, czyli duet Catz 'N Dogz. Artyści z coraz bardziej rozpoznawalnego na świecie labelu 9 marca wystąpią w 1500m2 w Warszawie. Czwórka jest patronem medialnym tego klubowego szaleństwa.
Audio
Catz N Dogz w Czwórce
Catz 'N Dogz w CzwórceFoto: Bartosz Bajerski

Grzegorz Demiańczuk oraz Wojciech Tarańczuk poznali się w 2003 roku. Mieli okazję grywać w tym samym szczecińskim radiu ABC. Poza radiem zajmowali się organizowaniem cyklicznych imprez zwanych "Electronic House" w klubie Mezzoforte. Po założeniu zespołu Catz 'N Dogz wydali swoją pierwszą płytę w 2005 roku. Dziś ich single znane są na całym świecie, wielu znanych artystów zamieszcza je w swoich setach, a Catz 'N Dogz ostatnio częściej występują "tam" niż "tu", czyli w kraju nad Wisłą.

 - W tej chwili jesteśmy Leeds, świątyni muzyki house. Przyjechaliśmy tu ze świątyni techno, czyli Detroit - wyjaśniają rozmówcy Łukasza Napory. - Faktycznie ostatnio więcej grywamy za granicą i mówiąc szczerze naprawdę nas to cieszy. Ale cały czas pamiętamy o polskich klubowiczach.

Najlepszy dowód to firmowana nazwą ich labelu impreza "Pets Recordings Night", która 9 marca odbędzie się w Warszawskim klubie 1500m2: - Jak sama nazwa wskazuje zagrają na niej artyści z katalogu naszego wydawnictwa. Będą to m. in. Eats Everything z Wielkiej Brytanii, Tim Paris z Francji oraz SLG.

Okazja jest specjalna, bo marzec to miesiąc premiery długo przygotowywanej składanki "Friends Will Carry You Home Too". Kompilacja zostanie wydania na dwóch CD i będzie można ją kupić od 18 marca.

Patronem medialnym imprezy jest Czwórka. Więcej szczegółów znajdziesz w dołączonym do artykułu nagraniu z "DJ Pasma".

kul

Zobacz więcej na temat: Czwórka dj pasmo MUZYKA
Czytaj także

Concord Dawn: niedobra muzyka od czasu do czasu nie jest zła

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2012 14:40
Nowa Zelandia to kraj dla nas tak odległy, że tylko czasami staje się osiągalny. W drugą stronę działa to podobnie. Chyba, że jest się uznanym producentem muzyki elektronicznej. Wtedy, tak jak Concord Dawn, wpada się z setem do Polski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Clintwood: zespół jest po to, żeby grać koncerty

Ostatnia aktualizacja: 27.02.2013 08:10
Działają razem niewiele ponad pół roku, ale efekty ich współpracy brzmią bardzo obiecującą. Mówią, że ich twórczość jest "wypadkową czterech nici, które plączą się i wiją by w końcu w sali prób mógł powstać ten pulowerek". Pulowerek na miarę rockowych wymogów, utkany specjalnie przez formację Clintwood.
rozwiń zwiń