"Ojczysty - dodaj do ulubionych". Skąd wzięło się słowo "mikołajki"?

Ostatnia aktualizacja: 06.12.2023 07:50
Wyraz "mikołajki", tak samo jak "andrzejki", "walentynki" czy "dożynki", zapisujemy małą literą. To zwyczaj, w którym rozmiar ma jednak znaczenie - zwłaszcza jesli chodzi o liczbę prezentów i wielkość niespodzianki.
Prezent mikołajkowy nie musi być kupiony. Można też przygotować coś samemu. (zdj. ilustracyjne)
Prezent mikołajkowy nie musi być kupiony. Można też przygotować coś samemu. (zdj. ilustracyjne)Foto: shutterstock.com/LL_studio
  • Mikołajki to zwyczaj, nie święto, dlatego jego nazwę piszemy małą literą. 
  • W zależności od kalendarza dzień św. Mikołaja obchodzimy 6 lub 19 grudnia.
  • Te daty uznaje się za dzień śmierci biskupa Mikołaja z Miry określanego mianem Świętego Mikołaja Cudotwórcy.
  • W Polsce zwyczaj obchodzenia domów przez św. Mikołaja i rozdawania dzieciom upominków znany był już w XIX wieku.
  • W polskiej tradycji, w kościołach działały także skrzynki Świętego Mikołaja, w których składano datki dla biednych i ubogich panien.

Skąd się wzięły "mikołajki"?

- Choć "mikołajki" kojarzą się z Bożym Narodzeniem, to nie są świętem, tylko zwyczajem i dniem św. Mikołaja - wyjaśnia dziennikarka i autorka cyklu "Ojczysty - dodaj do ulubionych" Martyna Matwiejuk. - Ten dzień, który w kalendarzu gregoriańskim wypada 6, a w kalendarzu juliańskim 19 grudnia, uznaje się za dzień śmierci biskupa Mikołaja z Miry, kanonizowanego i określanego mianem Świętego Mikołaja Cudotwórcy.

Gdzie urodził się św. Mikołaj?

Mikołaj z Miry przyszedł na świat w 270 roku naszej ery, ale nie w mroźnej Laponii, tylko w Patarze - miejscowości, która dziś leży w Turcji. Mikołaj, gdy nie był jeszcze świętym, ale zwykłym biskupem, zajmował się tymi, którzy byli biedniejsi i słabsi. Między innymi pomagał nieposażnym pannom zbierać posag. Dzięki jego darom mogły znaleźć kawalerów i dobrze wyjść za mąż.

- Umówmy się, Święty Mikołaj nie może być gdzieś blisko, bo wtedy chcielibyśmy, żeby on do nas przychodził nie raz w roku, ale kilka razy. W związku z tym ten dystans geograficzny musi nas dzielić, a co jest bardziej odległego, tajemniczego i bezludnego niż te północne rubieże - tłumaczył w Czwórce Robert Zydel z Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie. - Przemawiają za tym również względy ekonomiczne. Nie tylko Finowie, ale też ich sąsiedzi Szwedzi i Norwegowie myśleli, jak tu komercyjnie wykorzystać postać Mikołaja i jak sprawić, żeby ten Święty Mikołaj był atrakcją turystyczną. Stąd te opowieści, że mieszka na północy. Finowie chyba wygrali ten wyścig, bo potrafili przekonać nie tylko siebie, ale cały świat, że św. Mikołaj mieszka na ich terenie, w Laponii.

Posłuchaj
01:04 Czwórka Pierwsze slysze - mikolajki 06.12.mp3 "Ojczysty - dodaj do ulubionych". Skąd wzięły się "mikołajki"? (Pierwsze słyszę/Czwórka)

Mikołajki w polskiej tradycji

W Polsce zwyczaj obchodzenia domów przez św. Mikołaja i rozdawania dzieciom upominków w dniu 6 grudnia znany był już w XIX wieku, głównie na Śląsku, ale także na ziemi krakowskiej, lubelskiej i na Mazurach, a później również i w innych regionach Polski. Przywędrował do nas prawdopodobnie z Niemiec. Św. Mikołaj w towarzystwie aniołka z dzwoneczkiem i rogatego diabła odwiedzał domy, przepytywał dzieci z pacierza i dowiadywał się od rodziców, jak się sprawowały. Grzecznych w nagrodę obdarowywał słodyczami, innym - ku przestrodze - wręczał rózgę. W polskiej tradycji w kościołach działały także skrzynki Świętego Mikołaja, w których składano datki dla biednych i ubogich panien.

Czytaj także:

***

Kampania społeczno-edukacyjna "Ojczysty - dodaj do ulubionych" ma na celu propagowanie dbałości o poprawność polszczyzny oraz kształtowanie świadomości językowej Polaków. Dziennikarze Czwórki angażują się w projekt, prezentując w formie dźwiękowej ciekawostki językowe.

Kolejnych odsłon będzie można posłuchać w porannej audycji "Pierwsze słyszę" po godz. 7.30. O pochodzeniu wyrażeń z życia codziennego opowie Martyna Matwiejuk

POSŁUCHAJ POPRZEDNICH ODCINKÓW <<<

Ojczysty | nowy spot kampanii Ojczysty - dodaj do ulubionych | NCKultury

Język polski należy do najtrudniejszych języków świata. Badanie pochodzenia słów i ich ewolucji to fascynująca podróż przez historię i zwyczaje. Martyna Matwiejuk w audycji "Pierwsze słyszę" o godz. 7.30 do końca roku będzie wyjaśniać, dlaczego niektóre memy powodują, że "śmiejemy się do rozpuku", sprawdzi też językowy rodowód "kundla", skąd się wziął "majsterklepka" i jaką miarą jest "łut szczęścia". 

Organizatorem akcji "Ojczysty - dodaj do ulubionych" jest Narodowe Centrum Kultury. Kampania trwa nieprzerwanie od 20 lutego 2012 roku, dnia poprzedzającego Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. "Ojczysty - dodaj do ulubionych" to najpopularniejszy kanał prowadzony przez centralne instytucje kultury poświęcony poprawnej polszczyźnie.

***

Na kolejne odsłony cyklu w porannej audycji "Pierwsze słyszę", po godz. 7.30, zaprasza Martyna Matwiejuk.

mat. pras./kd/aw/pj/kul

Czytaj także

"Ojczysty - dodaj do ulubionych". Kasza w językach Słowian

Ostatnia aktualizacja: 28.11.2023 07:30
W cyklu "Ojczysty - dodaj do ulubionych" zdradzamy tajemnice języka polskiego. Tym razem ruszamy do kuchni - tej dawnej i tej współczesnej - kasza ma miejsce, w każdej z nich. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Ojczysty - dodaj do ulubionych". Naszyjniki dla koni, rycerzy i kobiet?

Ostatnia aktualizacja: 01.12.2023 07:30
W cyklu "Ojczysty - dodaj do ulubionych" zdradzamy tajemnice języka polskiego. Zanim słowo naszyjnik stało się jednym z określeń kobiecej biżuterii, oznaczało część konnej uprzęży albo średniowiecznej zbroi rycerskiej. 
rozwiń zwiń