Jan Urban: nie umieliśmy wykorzystać sytuacji

IAR
Agnieszka Kamińska 17.06.2012
Polscy fani piłkarstwa w Strefie Kibica we Wrocławiu, 16 bm. na wielkim ekranie oglądają przegrany mecz Biało-czerwonych z Czechami w Grupie A UEFA EURO 2012
Polscy fani piłkarstwa w Strefie Kibica we Wrocławiu, 16 bm. na wielkim ekranie oglądają przegrany mecz "Biało-czerwonych" z Czechami w Grupie A UEFA EURO 2012, foto: PAP/Stanisław Rozpędzik

- W takich spotkaniach okazji nie ma zbyt dużo, bo gra toczy się o bardzo wysoką stawkę. My tych sytuacji, które stworzyliśmy, nie potrafiliśmy zamienić w bramki – mówi Jan Urban, trener Legii Warszawa.

Polacy atakowali na początku meczu, ale bez skutku, nie wykorzystali sytuacji. - To nasza największa bolączka - mówi były piłkarz, obecnie trener Legii Warszawa Jan Urban.

Według Jana Urbaa niego gra była dobra, ale zabrakło zimnej krwi i skuteczności. – Nie jestem osobiście rozczarowany grą naszego zespołu. Wydaje mi się, że nie odstawaliśmy od żadnej z tych drużyn. Natomiast w tym meczu zabrakło skuteczności. W takich spotkaniach sytuacji nie ma zbyt dużo, bo gra toczy się o bardzo wysoką stawkę. A tych sytuacji, które stworzyliśmy, nie potrafiliśmy zamienić w bramki – powiedział.

Po meczu trenerowi Franciszkowi Smudzie zarzucano, że wystawił tylko jednego napastnika. W spotkaniu, które trzeba było wygrać, Robert Lewandowski powinien mieć wsparcie - uważa część komentatorów. Trener Jan Urban nie do końca się z tym zgadza, przypominając poprzednie mecze, w których Polska strzeliła gole. Uważa, że taka taktyka sprawdzała się w poprzednich meczach, na przykład z Rosją.

Pierwsze niespodzianki Euro 2012 mamy za sobą, ale to jeszcze może nie być koniec zaskakujących wyników - uważa Jan Urban. Na przykład Rosjanie nie przypuszczali, że mogą pożegnać się z turniejem. Dodaje, że również Holandia może odpaść z Euro, choć to wicemistrzowie świata.


IAR/agkm

Zobacz serwis portalu polskieradio.pl EURO 2012 >>>

sortuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!