„(…)- Do jasnej karbidówki, ciągle mrówki i mrówki!
Czy mnie się nie należy jaki pomidor świeży albo z chrzanem parówki,
tylko mrówki i mrówki? (…)”.
Tak żalił się bohater dzisiejszej audycji w wierszu Gałczyńskiego pt. "Ballada o mrówkojadzie".
Dziś zawitamy do świata smakosza mrówek i termitów. Jego język potrafi mierzyć do 60 cm długości, a pobierając mrówczy pokarm wysuwa go 150 razy na minutę. Nigdy nie wiadomo czy Pascal nie dostanie od niego 150 buziaków w pierwszej minucie, a w ciągu całego spotkania kilku tysięcy..:). Jeśli chcecie poznać zwyczaje, zabawy, smakołyki i świat mrówkojadów, koniecznie słuchajcie dzisiejszego Zwierzyńca.
Zapraszamy