Ekumenia

Stanowisko w kwestii nauczania religii w szkołach

Ostatnia aktualizacja: 17.01.2019 06:01
- Państwo jest zobligowane do tego, by nie tylko kształcić, ale także kształtować młodzież" – powiedział bp Jerzy Samiec zwierzchnik kościoła ewangelicko-augsburskiego i prezes Polskiej Rady Ekumenicznej. Odniósł się w ten sposób do kwestii nauczania religii w szkołach.

Według biskupa państwo jest zobligowane do tego, by nie tylko kształcić, ale także kształtować młodzież i albo będzie to prowadzone w formie lekcji religii różnych wyznań i różnych religii, albo w formie nauczania etyki. - Kościoły Polskiej Rady Ekumenicznej uczą religii w dwóch systemach. W pierwszym z nich lekcje odbywają się w szkołach. W Kościele prawosławnym ma to miejsce głównie na wschodzie naszego kraju, w Białymstoku i regionach, gdzie jest dużo prawosławnych. Luteranie lekcje religii w szkołach mają głównie na Śląsku Cieszyńskim. Wygląda to podobnie jak w przypadku Kościoła rzymskokatolickiego – powiedział prezes Polskiej Rady Ekumenicznej.

- Drugi system to lekcje prowadzone w międzyszkolnym punkcie katechetycznym. Lekcje odbywają się na terenie parafii albo w jednej wyznaczonej szkole, na zajęciach gromadzą się uczniowie różnych placówek szkolnych. Taki punkt jest zarejestrowany przy którejś szkole, dyrekcja prowadzi nadzór nad nim i przeprowadza wizytacje – powiedział bp Jerzy Samiec i dodał, że musimy przekazywać również taką wiedzę, wskazywać na obowiązujące w życiu zasady, co jest dobre a co złe.

Prezes Polskiej Rady Ekumenicznej zaznaczył również, że zgodnie z porozumieniem między Polską Radą Ekumeniczną a Ministerstwem Edukacji Narodowej, nauczyciele religii podlegają takim samym rygorom jak uczący innych przedmiotów, muszą mieć odpowiednie uprawnienia, takie jak wyższe wykształcenie, przygotowanie pedagogiczne i teologiczne, a lekcje są finansowane przez państwo, dokładnie jak w przypadku Kościoła rzymskokatolickiego.

Zobacz więcej na temat: wiara