Nauka

Mózg w formie. Lepszy komputer i szydełkowanie niż czytanie książek

Ostatnia aktualizacja: 20.03.2017 11:48
Korzystanie z komputera i dzierganie na drutach może przynosić więcej korzyści osobom po siedemdziesiątce w zachowaniu sprawnego umysłu niż czytanie książek - twierdzą naukowcy z amerykańskiej Mayo Clinic.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: mrmohock/shutterstock.com/cc

Zespół psychiatry i neurologa Yonasa Gedy specjalizuje się w badaniach nad łagodnymi zaburzeniami poznawczymi u seniorów - zespołem objawów, uważanym za stan przejściowy między prawidłowym starzeniem się a łagodną demencją.    

Do swych badań amerykańscy uczeni zrekrutowali 1929 osób (obydwie płcie były w równym stopniu reprezentowane) w wieku od 74 do 82 (średnia 77 lat), które nie wykazywały łagodnych zaburzeń poznawczych (MCI) związanych z wiekiem.

Na początku ludzie ci opowiedzieli badaczom o stymulujących intelektualnie aktywnościach, jakie podejmowali w ciągu ostatniego roku.

Czytaj więcej:
nauka 1200 free
Nauka w portalu PolskieRadio.pl

Działania te obejmowały: czytanie książek, granie w rozmaitego rodzaju gry, aktywności manualne (robienie na drutach, szydełkowanie, szycie etc.), używanie komputera, aktywności towarzyskie (chodzenie do teatru czy kina).

Następnie, przez średnio cztery lata badacze śledzili losy swoich ochotników, co 15 miesięcy sprawdzając ich stan intelektualny.

Okazało się, że praktykowanie wszystkich wyżej opisanych czynności zmniejsza ryzyko wystąpienia łagodnych zaburzeń poznawczych. Jednak w różnym stopniu.

Najlepiej sprawdza się korzystanie z komputera (zmniejszenie ryzyka wystąpienia MCI o 30 proc.), szydełkowanie czy robienie na drutach (28 proc.), chodzenie do kina (23 proc.). Najsłabiej w tym zestawieniu wypadło granie w gry (22 proc.) i czytanie książek (17 proc.).

- Nasz zespół odkrył, że osoby zaangażowane w te aktywności przynajmniej raz lub dwa razy w tygodniu, miały mniejszy zanik zdolności poznawczych niż ludzie, którzy podejmowali je tylko dwa lub trzy razy w miesiącu - powiedział Yonas Geda.

Co ważne, dobroczynny wpływ tych aktywności daje się również zauważyć u osób, u których występuje wariant genów związanych z produkcją białka - apolipoproteiny E4.  Jego występowanie zwiększa ryzyko pojawienia się nie tylko łagodnych zaburzeń poznawczych, ale i choroby Alzheimera.

W ich przypadku najlepiej sprawdzały się aktywności towarzyskie (ryzyko mniejsze o 38 proc.) oraz używanie komputera (35 proc.). W przypadku tej grupy badanych w ogóle nie zauważono dobroczynnego wpływu czynności manualnych na zmniejszenie ryzyka MCI.
Ograniczenia badania

Uwagi

Badanie naukowców z Mayo Clinic ma swoje słabe strony. Po pierwsze, analizy zostały oparte na tym, co o swoich poczynaniach opowiadali badani, często przywołując z pamięci aktywności sprzed wielu miesięcy.

Po drugie, badacze w ogóle nie zajmowali się kwestią czy osoby te wcześniej, w wieku średnim, również były bardziej aktywne intelektualnie (a to może być ważnym czynnikiem). Trzecie - były to studia obserwacyjne, gdzie związek przyczynowo-skutkowy nie jest 100 proc. pewny.

W przyszłości uczeni powinni więc ustalić jakie mechanizmy, np. biologiczne czy neurologiczne, stoją za otrzymanymi wynikami.

Niezależnie jednak od tego, co ustalą, wszystko wskazuje na to, że używanie komputera i robienie na drutach ma sens, jeśli chcemy być w dobrej formie intelektualnej na starość.

PAP Zdrowie, Anna Piotrowska, kk

Zobacz więcej na temat: NAUKA zdrowie
Czytaj także

Bakterie dodawane do jogurtów pomagają w walce z depresją?

Ostatnia aktualizacja: 18.03.2017 13:19
Dodawane do jogurtów bakterie z rodzaju Lactobacillus minimalizują symptomy depresji u myszy - wynika z badania przeprowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Virginia (USA).
rozwiń zwiń