Nauka

Zagrożone wyginięciem żółwie argentyńskie trafiły do wrocławskiego zoo

Ostatnia aktualizacja: 09.02.2018 16:03
W europejskich ogrodach zoologicznych - w Barcelonie oraz w norweskim Hausegund - żyją jeszcze tylko dwaj przedstawiciele tego zagrożonego wyginięciem gatunku.
Żółw argentyński
Żółw argentyńskiFoto: PAP/Maciej Kulczyński

- Ze względu na to, że jest ich tak mało, są też mało znane w Europie pod względem hodowlanym. Dlatego, przed ich przyjazdem dosłownie "przekopaliśmy" literaturę fachową, a nawet konsultowaliśmy się z kolegami z Europy i Ameryki Południowej, aby wiedzieć jakie warunki im stworzyć i jak skonstruować dietę - wyjaśniła opiekunka żółwi we wrocławskim zoo Karolina Mól-Woźniak.

Żółwie trafiły do zoo pod koniec stycznia. Na razie odbywają kwarantannę. Po okresie ochronnym, trafią do pawilonu, gdzie będą mogli je oglądać zwiedzający.

- Najprawdopodobniej żółwie zamieszkają na parterze, obok birmańskich żółwi gwieździstych, bo jest to odpowiedniej wielkości terrarium. Dodatkowo jest tam ciepło, więc żółwie powinny dobrze się w nim czuć - podkreślił Marek Pastuszek, kierownik terrarium.

75 tys. żółwi odławianych jest co roku na handel

Czytaj więcej:
laboratorium nauka 1200 free
NAUKA w portalu PolskieRadio.pl

Żółwie argentyńskie są najmniejszymi z żółwi rodzaju Geochelone. Ich pancerz osiąga zwykle długość ok. 25 cm. Zamieszkują suche, pustynne zarośla, sawanny i lasy bukowe. Prowadzą dzienny tryb życia.

W środowisku naturalnym żółwie te stanowią pożywienie dla innych zwierząt, jednak to głównie z powodu działalności człowieka umieszczono je na Czerwonej Liście IUCN (Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody) jako zagrożone.

Od lat 50. XX wieku stały się one w Ameryce Południowej zwierzętami domowymi, a w latach 90. gwałtownie wzrosło zainteresowanie tym gatunkiem na skalę międzynarodową. Co roku nawet 75 tys. żółwi argentyńskich zostaje odłowionych na handel.

Spośród sprzedawanych w Argentynie osobników, aż 32 proc. umiera w niewoli, w pierwszym roku. Chcąc je chronić, zwierzęta wpisano do II załącznika Konwencji waszyngtońskiej (CITES), ograniczając międzynarodowy handel tym gatunkiem.

kk

Zobacz więcej na temat: NAUKA zwierzęta
Czytaj także

Podsłuchiwanie hipopotamów w warszawskim zoo

Ostatnia aktualizacja: 15.01.2018 13:41
Akustycy z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej postanowili dokładnie poznać, jak komunikują się hipopotamy.
rozwiń zwiń