Kultura

Woody Allen: muzyka to po prostu moje hobby

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2011 09:11
- Nie jestem zbyt dobrym klarnecistą. Gram tak, jak inni grają w tenisa w weekendy - wyznał słynny amerykański reżyser i aktor, który w środę wraz ze swoim zespołem New Orleans Jazz Band wystąpił w Katowicach.
Audio

Artysta przyleciał na lotnisko w Pyrzowicach prywatnym odrzutowcem z Kopenhagi, jego muzycy nieco wcześniej samolotem rejsowym. Przed hotelem czekała na niego grupka fanów, którym rozdał autografy.

W Centrum Kultury Katowice artystę powitał prezydent Katowic Piotr Uszok, który wręczył mu grafikę autorstwa Karola Wieczorka, przedstawiającą nagą kobietę z gitarą, obok której widać wyłaniające się z oddali dwa smoki. Allen odpowiedział też na kilka pytań dziennikarzy, dotyczących jego filmów i muzykowania.

- To po prostu hobby, zawsze tak było. Nie jestem zbyt dobrym klarnecistą. Robię to tak, jak inni grają w tenisa w weekendy, ale ponieważ jestem aktorem i gram w filmach, ludzie przychodzą mnie oglądać. Gdybym miał wyżyć z grania, nie byłbym w stanie. Szczęśliwie, najpierw oglądają filmy, a później przychodzą na koncerty - powiedział.

Allen dodał, że na koncertach po prostu dobrze się bawi i całkowicie się tym cieszy.

Aby dowiedzieć się więcej, kliknij w ikony dźwięków, które znajdują się w boksie "Posłuchaj" po prawej stronie artykułu.

Woody

 

 

 

Woody Allen i jego zespół grają tradycyjny, nowoorleański jazz. - W Stanach Zjednoczonych niewielu ludzi lubi tę nowoorleańską muzykę. Lubimy więc jeździć po Europie, bo ludzie słuchają - mówił Allen.

Artyści są właśnie w trakcie europejskiej trasy, koncertują m.in. w Danii, Norwegii, Niemczech, Włoszech i Hiszpanii. W Centrum Kultury Katowice im. Krystyny Bochenek towarzyszył mu zespół w składzie: Eddy Davis (banjo i kierownictwo muzyczne), Conal Fowkes (fortepian), Simon Wettenhall (trąbka), Jerry Zigmont (puzon), John Gill (perkusja), Greg Cohen (kontrabas).

Jak mówił Allen, występy na całym świecie to atrakcja dla jego rodziny - dzieci lubią mieszkać w pokojach hotelowych i pływać w basenach. -Ja lubię grać wszędzie - w Europie, w Nowym Jorku. Byłbym szczęśliwy grając w domu, a ludzie by wpadali, przychodziliby muzycy - opowiadał.

Występ Allena w Katowicach wpisuje się w starania miasta o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 r.

Od 17 marca do końca miesiąca w Kinoteatrze Rialto w Katowicach trwa największy w Polsce przegląd filmowej twórczości Allena. Miłośnicy jego filmów mogą obejrzeć w sumie 36 obrazów z różnych okresów jego twórczości.

(mz)

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni