Święta Bożego Narodzenia w Polskim Radiu

"Kiedyś trzeba było grać w Wigilię"

Ostatnia aktualizacja: 26.12.2014 08:00
- Zobowiązywał nas do tego kontrakt. A na widowni była co najwyżej kompania wojska - wspominał nieciekawe czasy Krzysztof Kowalewski.
Audio
  • Krzysztof Kowalewski: kiedyś trzeba było grać w Wigilię (Dwójka)
Agnieszka Suchora i Krzysztof Kowalewski. Para aktorów poznała się na deskach Teatru Współczesnego w Warszawie
Agnieszka Suchora i Krzysztof Kowalewski. Para aktorów poznała się na deskach Teatru Współczesnego w WarszawieFoto: Grzegorz Śledź / PR2

Z okazji Bożego Narodzenia gościła w Dwójce znakomita aktorka, a prywatnie żona Krzysztofa Kowalewskiego Agnieszka Suchora. Artyści opowiedzieli o swoich świątecznych wspomnieniach: radosnych, mrocznych, ale też zabawnych. - Ja pewnego razu zjadłam bombkę, bo bardzo przypominała mi jabłko. Wigilię spędziłam na pogotowiu z rodzicami - zdradziła aktorka. - Najpiękniejszym prezentem, jaki dostałem pod choinkę, był rower. Byłem tak zachwycony, że postanowiłem z nim spać. Oczywiście w środku nocy rower wywrócił się i zdzielił mnie w głowę tak, że jeszcze długo nie wiedziałem, co się dzieje - próbował ją przelicytować Krzysztof Kowalewski.

Aktorska para zgodnie stwierdziła, że wraz z wiekiem coraz więcej radości sprawia im jednak dawanie, a coraz mniej dostawanie prezentów. - To kwestia świadomości przemijania. Przecież żadnego prezentu nie zabierzemy ze sobą na drugą stronę - wyjaśnił aktor.

Artyści opowiedzieli też o fenomenie warszawskiego Teatru Współczesnego, z którym oboje od lat są związani oraz najzabawniejszym spektaklu w swojej karierze, który londyńską Polonię doprowadził do wściekłości.

***

Prowadził: Jacek Wakar

Goście: Krzysztof Kowalewski, Agnieszka Suchora (aktorzy)

Data emisji: 25.12.2014

Godzina emisji: 13.00

mm/mc

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak