Zimowe Igrzyska Olimpijskie Pjongczang 2018

PjongCzang 2018: "Przepraszam, gdzie jest skocznia?". Stoch i spółka szlifują koreański

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2018 10:00
Biało-czerwoni są na ostatniej prostej przyogotwań przed rozpoczynającymi się 9 lutego zimowymi igrzyskami olimpijskimi w Pjongczangu. Polski Komitet Olimpijski pokazał, jak reprezentanci radzą sobie z językiem koreańskim. 
Kamil Stoch
Kamil StochFoto: facebook Kamila Stocha

Od 9 do 25 lutego będziemy śledzić zmagania polskich sportowców w Korei Południowej. Od wtorku znamy skład biało-czerwonych, znalazło się w nim 58 osób (26 kobiet i 32 mężczyzn). 

Wiadomo, że w Korei nasza ekipa będzie pod stałą opieką i prawie na pewno nie znajdzie się w sytuacjach, w których znajomość języka będzie niezbędna. Z drugiej strony wszyscy znamy powiedzenie o tym, że "przezorny zawsze zabezpieczony"...

Polski Komitet Olimpijski pokazał krótki materiał o tym, jak Polakom idzie... nauka języka gospodarzy imprezy.

Uwagi dotyczące pogody, gastronomicznych upodobań czy topografii miasta... Cóż, widać od razu, że koreański nie należy do języków, które można opanować błyskawicznie, ale nasi reprezentanci radzili sobie nieźle. A przynajmniej mieli sporo zabawy.

Ilu z nich będzie mogło nauczyć się formułki w rodzaju "jestem medalistą igrzysk w Pjongczangu"? Może na wszelki wypadek warto poznać jeszcze to.

ps, PolskieRadio.pl 

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

PjongCzang 2018: osiem medali? Szwedzi niezbyt optymistyczni przed startem igrzysk

Ostatnia aktualizacja: 24.01.2018 18:25
Szwedzki komitet olimpijski (SOK) ogłosił w środę skład największej w historii reprezentacji, liczącej 110 osób, na zimowe igrzyska olimpijskie w Pjongczangu (9-25 lutego). Przedstawione oczekiwania medalowe media oceniły jako mizerne, gdyż wynoszą zaledwie osiem medali.
rozwiń zwiń