Zimowe Igrzyska Olimpijskie Pjongczang 2018

PjongCzang 2018: Laura Dahlmeier z drugim złotem. Polki znowu zawiodły

Ostatnia aktualizacja: 12.02.2018 13:14
Niemka Laura Dahlmeier utrzymała pierwsze miejsce po sprincie i wygrała rywalizację w biegu pościgowym na 10 km, wyprzedzając Anastazję Kuzminę ze Słowacji oraz Francuzkę Anais Bescond. Polskie biathlonistki znowu spisały się słabo – najlepsza z nich Weronika Nowakowska zakończyła rywalizację na 30. miejscu.
Audio
  • Sylwia Urban relacjonuje zmagania biathlonistek w biegu na 10 km na dochodzenie cz. 1 (PR1)
  • Sylwia Urban relacjonuje zmagania biathlonistek w biegu na 10 km na dochodzenie cz. 2 (PR1)
  • Sylwia Urban relacjonuje zmagania biathlonistek w biegu na 10 km na dochodzenie cz. 3 (PR1)
  • Sylwia Urban relacjonuje zmagania biathlonistek w biegu na 10 km na dochodzenie cz. 4 (PR1)
Laura Dahlmeier po zdobyciu drugiego olimpijskiego złota
Laura Dahlmeier po zdobyciu drugiego olimpijskiego złota Foto: PAP/EPA/FILIP SINGER

Dahlmeier przyjechała do Soczi z celem zdobycia kompletu sześciu złotych medali olimpijskich. Jak na razie, swój plan realizuje w stu procentach. Do sobotniego zwycięstwa w biegu sprinterskim, dołożyła dzisiaj triumf w biegu na dochodzenie.

Biathlonistki rywalizowały na dystansie 10 km, z czterema strzelaniami: dwa razy w pozycji leżącej i dwukrotnie stojąc. Do biegu zakwalifikowały się wszystkie reprezentantki Polski. Przystępowały jednak do rywalizacji z odległych pozycji. Najwyżej klasyfikowana po sprincie – Krystyna Guzik, wystartowała jako dwudziesta ósma.

Jedyną szansą Polek na zbliżenie się do czołowych pozycji mogło być bezbłędne strzelanie. O to jednak trudno przy wietrznej i mroźnej pogodzie, jaka towarzyszyła zawodom. Biało-czerwone myliły się na strzelnicy, do tego słabo biegły i szybko stało się jasne, że to nie one będą głównymi aktorkami poniedziałkowej rywalizacji.

Po dwóch pierwszych strzelaniach na czele znajdowały się Dahlmeier i Anastazja Kuzmina ze Słowacji. Trzecia wizyta na strzelnicy pozwoliła jednak Niemce uciec rywalce, która dwukrotnie spudłowała. Pięć strąconych krążków dawało Dahlmeier niemal 40 sekund przewagi, której to nie zmarnowała w końcówce rywalizacji.

Niemka nie pomyliła się na strzelnicy również przy okazji czwartego strzelania. Zaledwie jedno pudło połączone z szybkim biegiem dało jej pewną wygraną. Na drugim miejscu, po sprinterskim finiszu, dobiegła Kuzmina, tracąc do zwyciężczyni 29,4 sekundy. Słowaczka wyprzedziła brązową medalistkę – Francuzkę Anais Bescond tylko o 0,2 sekundy.

a 

Najlepiej z Polek poradziła sobie Weronika Nowakowska. Dwie karne rundy dały jej 30. pozycję. Na pewno nie był to jednak występ marzeń dwukrotnej medalistki mistrzostw świata. Krystyna Guzik, Monika Hojnisz i Magdalena Gwizdoń zajęły, odpowiednio, 36., 43. i 49. miejsce. Wszystkie szanse na lepsze lokaty zmarnowały na strzelnicy. Guzik i Hojnisz zaliczyły cztery pudła, a najbardziej doświadczona w polskiej ekipie - Gwizdoń nie trafiła pięciokrotnie.

Kolejną szansą dla polskich biathlonistek na dobry rezultat będzie środowy bieg indywidualny na 12,5 kilometra. Początek rywalizacji o 12:05.

pm

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

PjongCzang 2018: polskie biathlonistki rozczarowane, złoto dla Laury Dahlmeier

Ostatnia aktualizacja: 10.02.2018 14:25
Laura Dahlmeier wywalczyła złoty medal igrzysk w Pjongczangu w biathlonowym sprincie na 7,5 km. Niemka była o 24,2 s szybsza od Norweżki Marte Olsbu i o 25,8 s od Czeszki Veroniki Vitkovej. Najlepsza z Polek Krystyna Guzik uplasowała się na 28. pozycji.
rozwiń zwiń