Rosja 2018

Rosja 2018: biało-czerwoni dołączyli do "zacnego" grona. "Niemcy, Brazylia, Argentyna. Trochę nam raźniej się robi"

Ostatnia aktualizacja: 20.06.2018 08:54
- Piłka nożna to gra błędów. Ale czy nasza gra mogła się nam podobać? Nie oddaliśmy celnego strzału w pierwszej połowie meczu, więc jak mogliśmy ten mecz wygrać? - mówił w rozmowie z Polskim Radiem Lesław Ćmikiewicz, były reprezentant Polski w piłce nożnej. 
Audio
  • Krzysztof Kuzak poprosił Lesława Ćmikiewicza - medalistę mundialu z 1974 roku - o ocenę występu Polaków (IAR)
Kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski (z lewej), Jan Bednarek (w środku) i Dawid Kownacki  oraz Salif Sane i Ismaila Sarr z Senegalu po meczu w grupie H piłkarskich mistrzostw świata w Moskwie
Kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski (z lewej), Jan Bednarek (w środku) i Dawid Kownacki oraz Salif Sane i Ismaila Sarr z Senegalu po meczu w grupie H piłkarskich mistrzostw świata w MoskwieFoto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Polscy piłkarze od porażki rozpoczęli udział w mistrzostwach świata w Rosji. Podopieczni trenera Adama Nawałki przegrali w Moskwie z Senegalem 1:2.
Zdaniem byłego reprezentanta Polski Lesława Ćmikiewicza najgorzej wyglądała gra ofensywna reprezentacji Polski. - Pierwsza bramka przypadkowa, druga też. Piłka nożna to gra błędów. Ale czy nasza gra mogła się nam podobać? Nie oddaliśmy celnego strzału w pierwszej połowie meczu, więc jak mogliśmy ten mecz wygrać? - zaznaczył Ćmikiewicz.

Czytaj więcej
Lewandowski 1920.jpg
Biało-czerwony balonik pękł, wróciły koszmary z dawnych lat

Medalista mundialu z 1974 roku przekonuje, że druga połowa spotkania może dawać nadzieję na lepszą grę w pozostałych meczach. - Zawodnicy chcieli zmienić wynik meczu, w drugiej połowie ta gra wyglądała lepiej. Dziwię się, że nie zagraliśmy od początku tak bardziej agresywnie. Trener Nawałka ustawił zespół bardzo ofensywnie. Ja się tego nie spodziewałem. Myślałem, że Jacek Góralski zagra w środku. To jest bardzo ambitny, wytrzymały i twardy zawodnik. Zawiodły gwiazdy tej drużyny. Zawiódł Lewandowski, który był niewidoczny, zawiódł Milik, który był niewidoczny. Zawiódł nawet Zieliński, który miał rozprowadzać grę. Dołączyliśmy do grona drużyn, które wypadły słabo. Kiedy pomyślimy o Niemcach, Brazylijczykach, Argentyńczykach trochę się raźniej robi, bo Polska jest w dobrym gronie - stwierdził.

Spotkanie Polaków z Senegalczykami zakończyło pierwszą kolejkę fazy grupowej mistrzostw świata. Były reprezentant Polski podkreśla, że do tej pory wszystkie spotkania były bardzo ciekawe. - Mecze są bardzo wyrównane. W końcówkach mieliśmy bramki strzelone już w doliczonym czasie gry. Moim faworytem jest Islandia - to jest drużyna którą pokochałem. Islandia ma 350 tysięcy obywateli, a dobrali sobie paru takich piłkarzy którzy zawojują świat. (...) Zaimponował mi mecz Portugalii z Hiszpanią, no i oczywiście Cristiano Ronaldo- zakończył Ćmikiewicz.

W innym meczu grupy H Japonia pokonała w Sarańsku Kolumbię 2:1.

24 czerwca - w niedzielę - Polacy zagrają w Kazaniu z Kolumbią, Senegal w Jekaterynburgu z Japonią.

Serwis specjalny
baner Mundial_FB.jpg
Rosja 2018

Od 14 czerwca do 15 lipca cały świat opanuje piłkarska gorączka. Nie inaczej będzie na portalu PolskieRadio.pl. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy unikalny serwis, na którym można śledzić wszystkie wydarzenia związane z mundialem w Rosji. Ponadto zapraszamy do słuchania relacji naszych wysłanników na antenach Jedynki i Trójki. 

ah

Czytaj także

Rosja 2018: wymęczone zwycięstwa Portugalii i Urugwaju. Costa skruszył perski mur, Hiszpania wygrywa z Iranem [7. DZIEŃ MUNDIALU NA ŻYWO]

Ostatnia aktualizacja: 20.06.2018 22:12
Środa była siódmym dniem mistrzostw świata w Rosji. W meczu grupy B Portugalia po bramce Cristiano Ronaldo pokonała Maroko 1:0 i tym samym "Lwy Atlasu" są kolejną drużyną obok Egiptu, która może rezerwować bilety powrotne. W drugim spotkaniu grupy A Urugwaj po golu Luisa Suareza wygrał z Arabią Saudyjską 1:0. W Kazaniu Hiszpanie wygrali z Iranem 1:0 po bramce Diego Costy. 
rozwiń zwiń