Redakcja Programów Katolickich

Pokolenie JP II

Ostatnia aktualizacja: 15.05.2011 15:00
Licealistów, których uczę, poprosiłem o pisemną wypowiedź na temat: Czy istnieje pokolenie JP 2? Jako, że różnie bywa z chęcią podejmowania „oklepanych na bieżąco tematów”, trochę obawiałem się już to kontestacji, już to banałów.
Audio

A jednak uczniowie zaskoczyli mnie  zaangażowaniem i poważnymi przemyśleniami. Starannie rozróżnili medialny szum i slogany gazetowych nagłówków od rzeczy samej w sobie. Oto jedna z wypowiedzi: „Postać Jana Pawła II nie zbladła, nie wypłowiała, wciąż jest punktem odniesienia dla młodzieży – katolików”. Ktoś inny, podkreślił, że choć 16-latkowie  znają  tylko postać starszego, schorowanego Papieża, to i tak stanowił dla nich oparcie… A „termin ‘pokolenie’ jest stanowczo zbyt wąskim określeniem zjawiska…dziś powinno się już użyć liczby mnogiej… Ta sama osoba dodała: „Dzięki niemu słowo „ojciec” w tytule ‘Ojciec Święty” nabrało dosłownego znaczenia”. Przedziwnie, przemyślenia licealistów zgadzają się z treściami w  majowych wydaniach „Przeglądu Powszechnego, „Znaku” i „W Drodze”.

Nie tak łatwo być ojcem – brzmi przewodni tytuł dominikańskiego pisma. Beatyfikacja Jana Pawła II zainspirowała bowiem redakcję „W Drodze”, by sporą część majowego numeru poświęcić ojcostwu. Wydawać się może, że na ten temat napisano i powiedziano już wszystko. Ale czasem warto poczytać o sprawach oczywistych, które w praktyce życia wcale oczywiste nie są. Tak jak słowa ojca pięciorga dzieci Wojciecha Walczaka: „Psychologowie mają taką złotą radę na wszystkie problemy: trzeba rozmawiać z dziećmi. Ale jeśli się z nimi nie rozmawiało przez 15 lat, to nawet jeśli ojciec nagle postanowi, że od dziś chce być fajnym, otwartym tatą, który ze swoimi dziećmi jest gotowy porozmawiać na każdy temat, nic już nie zdziała. Jest za późno.” Temat papieski rozwija znakomity biograf George Weigel dowodząc, jak współczesny i otwarty był polski papież – wbrew opiniom o jego zacofaniu. Miesięcznik „Znak”  zastanawia się, ile jest „pokoleń JP 2”, czy  beatyfikacja stanie się dla wierzących drogowskazem, czy zostaną po niej tylko nazwy ulic oraz jak rozumieć istnienie cudów.

Najdosłowniej temat pamięci o Janie Pawle II rozwinął jezuicki „Przegląd Powszechny”. Przyciągają uwagę wywiady z najbliższymi współpracownikami i świadkami pracy oraz modlitwy błogosławionego: arcybiskupem Piero Marinim, fotografem watykńskim Arturo Mari i osobistym lekarzem papieży, doktorem Renato Buzzonettim. Równie ważnym przyczynkiem do refleksji są artykuły: Jacka Moskwy o „wyborze drogi Karola Wojtyły między powołaniem duchownym a sztuką i literaturą” i  pytania o kult Jana Pawła II, Doroty Krawczyk: „czy cześć oddawana mu może nam zaszkodzić?” oraz „jakiego kultu Jana Pawła II dziś potrzebujemy?” Ponadto, Jan Okoń analizuje postać Chrystusa w dramacie „Brat naszego Boga” a o. Jarosław Kuffel dostarcza garść przemyśleń w artykule „Pamięć, świętość, relikwie”.

Teksty miesięczników mają to do siebie, że są znacznie mniej podatne na emocje chwili od codziennej prasy. Pomagają głębiej wnikać w sens wydarzeń. A tego właśnie, nie tylko gdy chodzi o beatyfikację  Jana Pawła II, lecz i inne przeżycia, bardziej i mniej historyczne, bardzo potrzebujemy.

o. Grzegorz Dobroczyński SI