Redakcja Polska

Polacy w Belgii oddają głosy. Drzwi do konsulatu się nie zamykają

10.07.2020 16:00
W piątkowe wczesne popołudnie pod konsulatem RP w Brukseli nie było wprawdzie kolejki, ale co kilka chwil ktoś podchodził, żeby wrzucić jeszcze przed weekendem pakiet do głosowania w wyborach prezydenckich. Do tej pory karty oddała ok. 1/3 zarejestrowanych.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneShutterstock/roibu

Ochroniarz otwierający drzwi do konsulatu przy Rue des Francs nie ma czasu, żeby chwilę usiąść. "Duży ruch dzisiaj?" - na to pytanie kręci niezadowolony głową: "A daj pan spokój".

W Belgii do drugiej tury wyborów prezydenckich zarejestrowały się 13 882 osoby. To o ponad 20 proc. więcej niż zapisanych było w pierwszej turze. Jak poinformował PAP kierownik wydziału konsularnego w ambasadzie RP w Brukseli Jacek Grabowski, do piątku wróciło około 4 tys. kopert zwrotnych.

Nie obyło się bez potknięć

Choć w drugiej turze wysyłka pakietów poszła sprawnie i Polacy dostali je wcześniej niż przed dwoma tygodniami, nie odbyło się bez potknięć. Zgłaszane problemy to głównie – podobnie jak w pierwszej turze - nieotrzymanie pakietu wyborczego. Skala nie jest jednak duża - do konsulatu trafiło kilkadziesiąt takich zgłoszeń.

- Wczoraj rano interweniowaliśmy w tej sprawie w dyrekcji poczty – nie wiem, jaki to przyniesie skutek. Przesyłki są nierejestrowane, więc sprawdzenie ich aktualnego statusu nie jest możliwe - przyznaje Grabowski. Jak dodaje, jeżeli poczta nie dostarczy przesyłki na czas lub ją zgubi, to nic nie można z tym zrobić.

Pakiety do końca dnia

Polacy mieszkający w Belgii mogą dostarczać pakiety osobiście lub za pośrednictwem innej osoby do siedziby konsulatu aż do północy w piątek. W dniu wyborów mogą je zanieść do siedzib obwodowych komisji wyborczych, do których się wpisali. Wszystkie zostały utworzone w Brukseli.

Dodatkowo w niedzielę w trasę po Belgii ruszy 16 wolontariuszy w siedmiu samochodach, żeby odbierać pakietu od Polaków mieszkających w różnych zakątkach w kraju. W sumie odwiedzą oni ponad 40 miast i miasteczek.

W Belgii w pierwszej turze wyborów ponad 50 proc. głosów (dokładnie 50,97 proc.) zdobył Rafał Trzaskowski. Na prezydenta Andrzeja Dudę zagłosowało 19,32 proc. uprawnionych.


IAR/PAP/dad