Redakcja Polska

Polityka rządu skutecznie ratuje miejsca pracy. Niskie bezrobocie w Polsce

09.03.2021 12:48
Jednym z głównych celów rządu jest pomoc przedsiębiorcom, aby utrzymali oni jak najwięcej miejsc pracy – podkreśla minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Audio
  • Rząd ratuje miejsca pracy - relacja Ewy Plisieckiej [posłuchaj]
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: pixabay.com/Domena Publiczna

Polityka rządu skutecznie ratuje miejsca pracy – mówi minister Marlena Maląg.  Dane Eurostatu za styczeń tego roku wskazują, że stopa bezrobocia w Polsce była najniższa spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej. Szefowa resortu rodziny i polityki społecznej przypomniała, że do tej pory na wsparcie dla firm i zabezpieczenie miejsc pracy rząd przeznaczył równowartość ponad 9 procent produktu krajowego brutto.

Rzecznik rządu Piotr Mueller uważa, że Polska jest liderem w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o najniższe bezrobocie, między innymi dzięki tarczom: finansowej i antykryzysowej. Styczniowe bezrobocie w Polsce było na poziomie 3,1 procent, podczas gdy w Unii Europejskiej wyniosło 7,3 procent, zaś w strefie euro 8,1 procent. Zdaniem rzecznika rządu taki wynik osiągnęliśmy dzięki zastosowanym mechanizmom pomocowym oraz działaniom przedsiębiorców i pracowników. - Mamy nadzieję, że kolejne rządowe narzędzia i środki finansowe, które płyną do najbardziej dotkniętych pandemią branż pozwolą utrzymać w Polsce bezrobocie na najniższym poziomie w krajach wspólnoty – dodaje Piotr Mueller.

Z danych Eurostatu wynika także, że w Polsce przyrost bezrobocia pomiędzy lutym ubiegłego roku a styczniem obecnego był mniejszy niż w całej Unii oraz w strefie euro. Premier Mateusz Morawiecki podczas poniedziałkowej wizyty  w firmie Chemet w Tarnowskich Górach poinformował, że inwestycja w miejsca pracy i przedsiębiorców w czasie pandemii nie byłaby możliwa bez naprawy finansów publicznych i uszczelnienia systemu finansowego. Polska gospodarka czeka na odbicie, ale parametry ekonomiczne wskazują, że ona już jest najlepsza w Europie – mówił premier.

Instrumenty dostępne dla firm w ramach Tarczy branżowej będą wydłużane – zapowiedziała w piątek wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk. Trwają rozmowy o ewentualnym poszerzeniu tarczy o działy gospodarki, które muszą się mierzyć z negatywnymi skutkami finansowymi pandemii - dodała. Wiceminister przypomniała, że w związku z pandemią koronawirusa uruchomione zostały programy pomocowe: Tarcza finansowa Polskiego Funduszu Rozwoju 1.0 i 2.0., z której korzystały duże, średnie i mikrofirmy, oraz Tarcza branżowa, w ramach której możliwe były: zwolnienie ze składek ZUS, świadczenie postojowe, mała dotacja bezzwrotna do 5 tys. zł dla osób samozatrudnionych i firm zatrudniających do 49 osób, a także dopłaty do kosztów pracownika zatrudnionego na umowę zlecenie lub umowę o pracę w wysokości 2 tys. zł.

Kwota subwencji finansowych wypłaconych z Polskiego Funduszu rozwoju na wsparcie firm w czasie 11 miesięcy pandemii przekroczyła 70 mld złotych - poinformował prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys. Skorzystało z nich ponad 250 tysięcy firm.

IAR/ep