Redakcja Polska

Do Ukrainy trafiły systemy przeciwlotnicze NASAMS i Aspide

07.11.2022 13:26
Na Ukrainę dotarły systemy obrony powietrznej NASAMS i Aspide – powiadomił w poniedziałek minister obrony tego kraju Ołeksij Reznikow, dziękując Norwegii, Hiszpanii i Stanom Zjednoczonym za wsparcie dla Kijowa.
Norweski System Zaawansowanych Rakiet Ziemia-Powietrze (Norwegian Advanced Surface-to-Air Missile, NASAMS)
Norweski System Zaawansowanych Rakiet Ziemia-Powietrze (Norwegian Advanced Surface-to-Air Missile, NASAMS)PAP/Michał Walczak

"Systemy obrony przeciwlotniczej NASAMS i Aspide przybyły na Ukrainę. Ta broń pomoże istotnie wzmocnić armię ukraińską i sprawić, że nasze niebo będzie bardziej bezpieczne. Będziemy nadal zestrzeliwać atakujące nas wrogie cele. Dziękuję naszym partnerom – Norwegii, Hiszpanii i USA" – napisał Reznikow na Twitterze.

Dostarczenie Ukrainie dwóch pierwszych systemów obrony przeciwlotniczej NASAMS na początku listopada Pentagon potwierdził pod koniec października.

Wobec nasilenia przez Rosję ataków rakietowych na cele cywilne kraje zachodnie zapowiedziały wzmocnienie systemu obrony powietrznej Ukrainy. Do tego kraju trafiły jak dotąd m.in. niemieckie systemy IRIS-T. Reznikow mówił również, że Kijów oczekuje na francuskie Crotale i systemy Hawk, które ma przekazać Hiszpania. 

IAR/PAP/dad

Zobacz więcej na temat: Ukraina wojna na Ukrainie

Zajęte rosyjskie jachty stoją. Ich utrzymanie kosztuje zachodnich podatników miliony dolarów

07.11.2022 11:04
Koszt utrzymania Amadei - zajętego przez USA jachtu łączonego z rosyjskim oligarchą - to niemal 10 mln dol. rocznie - pisze w poniedziałek agencja Bloomberg zaznaczając, że część tych kosztów ponoszą amerykańscy podatnicy, a Amadea to tylko jeden z kosztownych zajętych rosyjskich majątków.

Marcin Przydacz: nie wykluczamy, że Rosja i Białoruś będą chciały nas skłócić wewnętrznie

07.11.2022 12:47
Nie możemy wykluczyć, że Białoruś oraz Rosja będą chciały jeszcze raz odwrócić naszą uwagę, pokłócić nas wewnętrznie i wywołać podziały - powiedział w poniedziałek wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz.