Tradycja spleciona z naturą i pamięcią. Polskie plecionkarstwo na liście UNESCO

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2025 13:08
Tradycja plecionkarstwa z Polski została oficjalnie wpisana na Listę Reprezentatywną Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO. Uroczyste ogłoszenie wpisu odbyło się w środę podczas konferencji UNESCO w New Delhi. To symboliczny moment – uznanie dla rzemiosła, które od stuleci łączy w sobie naturę, pracę ludzkich rąk i przekaz pokoleń.
Tradycja plecionkarstwa z Polski została oficjalnie wpisana na Liste Reprezentatywna Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkosci UNESCO. Na zdjęciu III Światowy Festiwal Wikliny i Plecionkarstwa w Nowym Tomyślu 2015 roku.
Tradycja plecionkarstwa z Polski została oficjalnie wpisana na Listę Reprezentatywną Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO. Na zdjęciu III Światowy Festiwal Wikliny i Plecionkarstwa w Nowym Tomyślu 2015 roku.Foto: PAP/ Marek Zakrzewski

"Wpis plecionkarstwa na listę UNESCO to szansa na rozwój tego unikalnego rękodzieła poprzez warsztaty, wystawy i projekty edukacyjne, które pozwolą młodszym pokoleniom odkrywać jego bogactwo i zapewnią międzypokoleniowy przekaz tej tradycji" – podkreślono w komunikacie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Rzemiosło, które oddycha naturą

Plecionkarstwo w Polsce ma wielowiekową tradycję. To sztuka, w której podstawowym materiałem od zawsze były surowce roślinne: łodygi traw, słoma, korzenie sosny czy jałowca. Jednak od pokoleń króluje wiklina – giętka, trwała i wdzięczna w obróbce. Dziś stanowi ona aż 90 procent wykorzystywanego surowca.

– To ogromne wyróżnienie dla całej społeczności, która od lat kultywuje tę tradycję – powiedział Wojciech Świątkowski, prezes Stowarzyszenia Polskich Plecionkarzy. – To nie tylko prestiż, ale przede wszystkim potwierdzenie, że praca wykonywana w warsztatach w całej Polsce ma znaczenie globalne. To dowód, że tradycja, która powstaje w naszych dłoniach, jest częścią światowego dziedzictwa – zaznaczył.

Czytaj także:

Od olendrów po szkołę w Łowiczu

Historia polskiego plecionkarstwa jest nierozerwalnie związana z osadnictwem olenderskim i rozwojem rzemiosła wiejskiego, od średniowiecza po XIX wiek. To wtedy kształtowały się lokalne style, a szkolnictwo rzemieślnicze – zwłaszcza w Galicji, Wielkopolsce i centralnym Mazowszu – nadało zajęciu rangę zawodową.

Do dziś tradycja ta żyje nie tylko w warsztatach i na jarmarkach, lecz także w szkołach. Jednym z dwóch miejsc w kraju, gdzie prowadzi się kwalifikacyjne kursy zawodowe dla koszykarzy-plecionkarzy, jest placówka w Łowiczu. 

>>> Sprawdź: Matematyka koszyka. Polska tradycja plecionkarska na światowej liście UNESCO

Polska na mapie niematerialnego dziedzictwa

Plecionkarstwo dołącza do sześciu innych polskich tradycji wpisanych wcześniej na listę UNESCO: szopkarstwa krakowskiego, kultury bartniczej, sokolnictwa, tworzenia dywanów kwiatowych na Boże Ciało, flisactwa oraz poloneza – tańca, który stał się symbolem wspólnoty.

Decyzję o wpisaniu plecionkarstwa ogłoszono podczas 20. sesji Międzyrządowego Komitetu ds. Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego w New Delhi.

*** 

PAP/MKiDN/zch

Czytaj także

Kultura górali polskich Karpat na liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Ostatnia aktualizacja: 17.11.2025 16:10
Kultura górali polskich Karpat oraz żywieckie tradycje zdobnictwa bibułkowego to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego - podało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 118 pozycji dokumentujących żywe tradycje, zwyczaje i umiejętności.
rozwiń zwiń