Nie żyje Jerzy Gruza. Miał 87 lat

Ostatnia aktualizacja: 16.02.2020 11:48
W Warszawie zmarł Jerzy Gruza, reżyser i scenarzysta filmowy, telewizyjny i teatralny, aktor. Odszedł w wieku 87 lat.
Jerzy Gruza
Jerzy GruzaFoto: Jakub Kamiński/PAP
jerzy gruza pap 1200.jpg
Jerzy Gruza: obserwuję życie od komicznej strony

"Jerzy Gruza, reżyser i scenarzysta filmowy, telewizyjny i teatralny, aktor, wieloletni członek Stowarzyszenia Filmowców Polskich, twórca seriali »Wojna domowa« i »Czterdziestolatek«, zmarł dziś w nocy w Warszawie. Miał 87 lat" - poinformował w komunikacie rzecznik prasowy Stowarzyszenie Filmowców Polskich Grzegorz Wojtowicz.


pap Gruza 1200.jpg
Jerzy Gruza: gdybym to wiedział, zrobiłbym komedię

Twórca popularnych filmów i seriali

Jerzy Gruza urodził się 4 kwietnia 1932 roku w Warszawie. Po ukończeniu Wydziału Reżyserii łódzkiej PWSFTViT związał się z Telewizją Polską, gdzie w latach 1955-83 tworzył programy muzyczne i rozrywkowe (m.in. we współpracy z Bogumiłem Kobielą i Jackiem Federowiczem - "Poznajmy się", "Małżeństwo doskonałe") oraz reżyserował spektakle Teatru TV.

Od 1983 do 1991 był dyrektorem Teatru Muzycznego w Gdyni. Był twórcą niezwykle popularnych filmów i seriali: "Dzięcioł", "Przeprowadzka", "Alicja", "Przyjęcie na dziesięć osób plus trzy", "Wojna domowa", "Czterdziestolatek", "Motylem jestem, czyli romans czterdziestolatka", "Alicja", "Pierścień i róża", "Czterdziestolatek. 20 lat później", "Gosia i Małgosia".

W 2015 r. podczas 22. Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuki Filmowej "Prowincjonalia 2015" reżyser otrzymał Nagrodę Honorową Jańcia Wodnika za całokształt twórczości. W 2017 r. podczas 42. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, również za całokształt twórczości, został uhonorowany "Platynowymi Lwami".

Dziś o 16.00 Dwójka zaprasza na audycję specjalną poświęconą Jerzemu Gruzie.

IAR/PAP/pg

Czytaj także

Jerzy Gruza: obserwuję życie od komicznej strony

Ostatnia aktualizacja: 20.07.2017 19:20
- Mam takie odchylenie, że zdarzenia moje czy innych oglądam od strony zabawnej. Ale to nie znaczy, że jestem komentatorem jednostronnym - podkreślał w Dwójce Jerzy Gruza.
rozwiń zwiń