Ramzan Kadyrow rośnie w siłę. "Drugi po Putinie?"

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2016 18:50
- Według niektórych publicystów Kadyrow jest człowiekiem nr 2 w Rosji. Można się z tym spierać, ale sam fakt, że takie porównania się pojawiają, wskazuje na ogromną samodzielność tego polityka – mówił Wojciech Górecki z Ośrodka Studiów Wschodnich
Audio
  • Z Wojciechem Góreckim z Ośrodka Studiów Wschodnich o Ramzanie Kadyrowie rozmawia Grzegorz Ślubowski (Puls świata/Dwójka)
Prezydent Czeczenii Ramzan Kadyrow (w środku) podczas meczu piłki nożnej rozegranego między zespołami Terek (Grozny) i Luch (Władywostok). Grozny, 21.04.2008 r.
Prezydent Czeczenii Ramzan Kadyrow (w środku) podczas meczu piłki nożnej rozegranego między zespołami Terek (Grozny) i Luch (Władywostok). Grozny, 21.04.2008 r. Foto: PAP/EPA/KAZBEK VAKHAYEV

- To nie tylko Kadyrow zależy od Moskwy, bo stamtąd dostaje pieniądze. Również w jakimś stopniu i władza na Kremlu zależy od Kadyrowa – zwracał uwagę gość Dwójki.

Skąd tak mocna pozycja czeczeńskiego polityka, dlaczego wolno mu w Rosji coraz więcej? Czy to właśnie on stoi za zabójstwem Borysa Niemcowa? W kontekście gróźb Kadyrowa pod adresem rosyjskiej opozycji nie sposób nie zadać również pytania, czy istnieje niebezpieczeństwo kolejnych zbrodni na tle politycznym…

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadzenie: Grzegorz Ślubowski

Gość: Wojciech Górecki (Ośrodek Studiów Wschodnich) 

Data emisji: 17.02.2016

Godzina emisji: 17.45

jp/ei

Czytaj także

Czeczenia: demonstracja poparcia dla Kadyrowa, po jego groźbach wobec opozycji

Ostatnia aktualizacja: 22.01.2016 15:00
"Tysiące osób" uczestniczyło w piątek w wiecu w Groznym, demonstrując poparcie dla przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrowa i władz Rosji - tak twierdzą organizatorzy. Demonstrujący nazywali pozaparlamentarną opozycję w Rosji "piątą kolumną".
rozwiń zwiń