Wawrzyniec Kostrzewski: "Król Lear" to studium degradacji człowieczeństwa

Ostatnia aktualizacja: 28.05.2021 17:30
- Lear jest ojcem, królem, rodzicem, kto go gra i w jaki sposób, to już kwestia umowna. U Szekspira kwestie płci człowieka były często obecne - mówił na antenie Dwójki Wawrzyniec Kostrzewski, reżyser "Króla Leara" z Haliną Łabonarską w roli głównej.
Wawrzyniec Kostrzewski
Wawrzyniec KostrzewskiFoto: PR2

Gość Dwójki zastanawiał się nad istotą przesłania sztuki. - Jeżeli starość pozbawia płci, rozmywa ją, okrutnie obchodzi się z męskością, to ja zobaczyłem Leara jako androgenicznego, wampirycznego starca. To jest ta ironia natury, czyni z mężczyzny i króla tylko jego cień. Szlak przetarła fantastyczna Glenda Jackson, jako pierwsza kobieta-Lear. To jest tendencja, którą będę z ciekawością obserwował - podkreślił reżyser.


Halina Łabonarska 1200 forum.jpg
Shakespeare uniwersalny. Halina Łabonarska: postawa króla Leara pasuje do każdego czasu

Według Wawrzyńca Kostrzewskiego, Halina Łabonarska szuka męskich akcentów w tej postaci. W sztuce nie ma postaci matki, Lear jest skazany na połączenie w jednej osobie obojga rodziców i jest to twór przedziwny. Mroczna tragedia Szekspira przeniesiona jest w bliżej nieokreśloną przyszłość. - My ją już mamy, zaślepieni postępem doprowadziliśmy naturę i człowieczeństwo na skraj zniszczenia. Brak uczuć, nieumiejętność mówienia o nich sprawia, że ludzi upodabniają się do androidów. Człowiek od lat prowadzi świat ku autodestrukcji, nad tym zastanawiają się różni mądrzy ludzie - mówił reżyser.


Posłuchaj
14:49 2021_05_28 Wybieram Dwójkę Wawrzyniec Kostrzewski Wawrzyniec Kostrzewski o premierze "Króla Leara" z Haliną Łabonarską w roli głównej (Wybieram Dwójkę) 

Dla gościa Dwójki Szekspir jest wyzwaniem, gdyż należy połączyć dzieło sprzed setek lat ze współczesnością, tym, co tu i teraz. Z drugiej strony rzeczywistość już wyparła tragedię, co jest zbyt tragiczne, obraca się w groteskę. - Dla widza jest to pewien proces wychodzenia z tragedii i szukanie odpowiedzi na pytanie jak nieśmiertelna opowieść Szekspira o władzy, konflikcie młodych i starych, degradacji pojęcia "człowiek" odbija się w naszej rzeczywistości - zaznaczył.

Spektakl w Teatrze Dramatycznym w Warszawie będzie jedną z pierwszą premier po pandemii. - Wszyscy byli bardzo głodni spotkania z widzem. Teatr jest takim bytem, który będzie zawsze wymagał obecności publiczności na żywo, wymiany emocji. Sztuka ta w pewnych aspektach odnosi się do rzeczywistości po pandemii, nosi znamiona podsumowania naszego świata, który się spod niej wyłania - zapowiedział Wawrzyniec Kostrzewski.

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadził: Jakub Jamrozek

Gość: Wawrzyniec Kostrzewski (reżyser)

Data emisji: 28.05.2021

Godzina emisji: 16.30

mo

Czytaj także

Grzegorz Bral: wracam na deski teatru bez pośpiechu

Ostatnia aktualizacja: 20.05.2021 20:00
- Nie mogę powiedzieć, że to był zły rok. To był czas refleksji. Nie mogliśmy grać, straciliśmy wiele wyjazdów zagranicznych, ale dzięki temu nastąpiło zatrzymanie i pojawiły się pewne pytania. Mam wrażenie, że nie zmarnowałem tego roku - mówił Grzegorz Bral, reżyser teatralny, twórca Teatru Pieśń Kozła i Brave Festival.
rozwiń zwiń