Wojciech Kilar i tajemnica "Władcy pierścieni"

Ostatnia aktualizacja: 17.07.2022 11:00
- Jest jedna sprawa wokół Wojciecha Kilara, która jest jedną z największych tajemnic polskiej, a może nawet światowej kinematografii - mówiła w Dwójce Magda Miśka-Jackowska, autorka książki pt. "Kilar", która niedawno się ukazała w serii "Małe monografie".
Kadr z Władcy pierścieni
Kadr z "Władcy pierścieni"Foto: mat. prasowe

Z "Władcy pierścieni" do "Pana Tadeusza"?

Tajemnica polskiego kompozytora jest tym bardziej intrygująca, że dotyczy jednego z największych hitów filmowych wszech czasów. Chodzi o ekranizację trylogii Tolkiena.

- Wiemy, że Wojciech Kilar dostał zlecenie napisania muzyki do "Władcy pierścieni" Petera Jacksona i wiemy, że ta muzyka powstała. I teraz pytanie – co z tą muzyką się stało i ile jej jest w "Panu Tadeuszu"? - zastanawiała się Magda Miśka-Jackowska.

A prowadzący audycję Mariusz Gradowski wyraził nadzieję, że być może odpowiedzialne za całą sprawę studio filmowe kiedyś uchyli rąbka tajemnicy.

- Kto wie, może gdy przyjdzie moment setnych urodzin Wojciecha Kilara, ktoś pomyśli: mamy taki skarb, ujawnijmy go światu, nie trzymajmy go niczym Gollum pierścień? - mówił.

Nierozłączny duet Kilar/Zanussi

Podczas audycji wysłuchaliśmy też nagranej wcześniej rozmowy Mariusza Gradowskiego z reżyserem Krzysztofem Zanussim, który przez wiele lat współpracował z Wojciechem Kilarem. Muzyka tego kompozytora pojawiała się niemal we wszystkich filmach Zanussiego - od "Struktury kryształu" aż do "Obcego ciała".

Andrzej Wajda mi to wypominał, ale on miał odwrotny stosunek do strategii postępowania w sztuce. On mówił: „zmieniaj współpracowników, zmieniaj otoczenie, bo to czyni cię bogatszym”. Ja z kolei twierdziłem, że trzeba wiercić w głąb wszystkich związków i z każdym ze współpracowników pracować jak najregularniej, jak najczęściej.

Obok fragmentów tej rozmowy zabrzmiał też głos samego Wojciecha Kilara, z dawnej, trudno dziś dostępnej rozmowy z kompozytorem z 1990 roku udostępnionej przez Krzysztofa Zanussiego.

Audycję wyemitowaliśmy 17 lipca, w dniu 90. rocznicy urodzin Wojciecha Kilara.

Posłuchaj
89:38 2022_07_17 10_59_40_PR2_Muzyka_w_kadrze.mp3 Wojciech Kilar i tajemnica "Władcy pierścieni" (Muzyka w kadrze/Dwójka)

 

***

Wojciech Kilar urodził się 17 lipca 1932 r. we Lwowie. Lata wczesnej młodości spędził w Rzeszowie (jest honorowym obywatelem tego miasta) i Krakowie. W 1955 r. ukończył studia w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Katowicach, gdzie studiował grę na fortepianie i kompozycję w klasie Bolesława Woytowicza.

W 1957 r. wziął udział w Międzynarodowych Kursach Wakacyjnych Nowej Muzyki w Darmstadt w Niemczech. Edukację muzyczną uzupełniał następnie w latach 1959-1960 jako stypendysta rządu francuskiego w Paryżu. Uczęszczał na zajęcia kompozycji do Nadii Boulanger.

Karierę kompozytora rozpoczął pod koniec lat 50. na festiwalu Warszawska Jesień. Od początku lat 60. współtworzył, wraz z Krzysztofem Pendereckim i Henrykiem Mikołajem Góreckim, polską szkołę awangardową oraz nowy kierunek we współczesnej muzyce, zwany sonoryzmem. W 1974 r. skomponował swój słynny poemat symfoniczny "Krzesany". Od tamtego czasu uchodził za czołowego przedstawiciela polskiej awangardy muzycznej. Na jego wczesne kompozycje wpływ miały m.in. twórczość Igora Strawińskiego i Beli Bartoka oraz jazz.

Wojciech Kilar był także niezwykle cenionym kompozytorem muzyki filmowej - współpracował z wieloma sławnymi reżyserami, m.in. z Jane Campion, Romanem Polańskim, Kazimierzem Kutzem, Krzysztofem Zanussim, Andrzejem Wajdą i Krzysztofem Kieślowskim czy Francisem Fordem Coppolą - to właśnie muzyka do filmu "Dracula" Coppoli przyniosła Kilarowi międzynarodową sławę.

Tytuł audycji: Muzyka w kadrze

Prowadził: Mariusz Gradowski

Goście: Magda Miśka-Jackowska, autorka książki pt. "Kilar", Krzysztof Zanussi (reżyser)

Data emisji: 17.07.2022

Godzina emisji: 10.00

mg

Czytaj także

Wojciech Kilar: "bawię się muzyką, instrumentami, dźwiękami"

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2023 05:45
- Miałem taki okres po studiach, w którym przez 5 lat nie napisałem żadnego samodzielnego utworu. Powrót do komponowania związany był z pracą w filmie, którą zacząłem przed rokiem 60. Zostałem jakby zmuszony przez film do komponowania i to mnie z czasem ośmieliło, bo zdałem sobie sprawę, że jednak jestem kompozytorem - mówił w 1971 roku w Polskim Radiu Wojciech Kilar. Dziś mija 10. rocznica śmierci tego wybitnego kompozytora.
rozwiń zwiń