Graeme Macrae Burnet za "Studium przypadku" (tł. Łukasz Witczak) otrzymał nominację do Nagrody Bookera. Akcja książki przenosi nas w lata sześćdziesiąte. Londyn swinguje, a umysły szaleją. Kulturowe zmiany sprzyjają rozwojowi psychoterapii, a ta staje się nie tylko pomocą dla zagubionych, ale też polem do nadużyć. Jedna z pacjentek Arthura Collinsa Braithwaite'a, kontrowersyjnego terapeuty, zachęcona przez niego do "zabicia własnego ja", popełnia samobójstwo. Siostra zmarłej postanawia odkryć, na czym właściwie polegają te ekscentryczne metody. Przybiera fikcyjną tożsamość i rozpoczyna cykl spotkań z Braithwaite'em, jednak nie spodziewa się, dokąd zaprowadzi ją to podwójne życie…
Graeme Macrae Burnet w swojej szkatułkowej powieści myli tropy, zaciera granicę między fikcją a rzeczywistością i łączy powagę z humorem. Z detektywistycznym zacięciem prowadzi literackie śledztwo – Studium przypadku trzyma w napięciu niczym kryminał i wciąga jak najlepsza powieść psychologiczna. A czytelnika zostawia z wątpliwością: czy wiem, kim naprawdę jestem?
"Tak daleko od domu" Sebastiana Barry'ego (tł. Tomasz S. Gałązka) to powieść o I wojnie światowej i powstaniu wielkanocnym. W 1914 roku osiemnastolatek Willie Dunne opuszcza Dublin, swoją rodzinę i ukochaną Grettę, którą planuje poślubić. Zaciąga się do wojska, by niosąc pomoc Belgii stawić czoła Niemcom na froncie zachodnim w szeregach Królewskiego Pułku Fizylierów Dublińskich. We Flandrii czeka go orgia przemocy i niewyobrażalna groza, a przy życiu trzymają go tylko listy od bliskich, towarzysze broni i Dostojewski.
Willie, lojalny syn policjanta, praktycznie nieświadom napięć politycznych narastających w Irlandii podczas jego nieobecności, wraca z frontu na urlop. Jego ojczyzna już za chwilę pogrąży się w bratobójczej walce. Młodzieniec znajduje pocieszenie jedynie w bliskich, wie jednak, że wkrótce musi wrócić do pułku i walczyć do samego końca w wyniszczającej wojnie.
[powyższe opisy pochodzą od wydawców]
***
Na "Czytelnię" w sobotę (17.05) od godz. 12.00 zaprasza Małgorzata Szymankiewicz.