Konstytucja, która "testamentem gasnącej ojczyzny" się stała

Ostatnia aktualizacja: 03.05.2019 13:40
- Tego majowego dnia 1791 roku wydarzyła się rewolucja, którą wówczas rozumiano jako wprowadzenie radykalnych zmian. Tak nazwała to wydarzenie cała Europa uznając jego wagę i znaczenie. Wielu ówczesnych obserwatorów uznała je za rozwiązanie lepsze od rewolucji francuskiej – mówiła w Dwójce prof. Anna Grześkowiak-Krwawicz.
Audio
Obraz Jana Matejki Konstytucja 3 maja 1791 roku
Obraz Jana Matejki "Konstytucja 3 maja 1791 roku"Foto: Wikipedia/domena publiczna

"...uznając, iż los nas wszystkich od ugruntowania i wydoskonalenia konstytucji narodowej jedynie zawisł, długim doświadczeniem poznawszy zadawnione rządu naszego wady (...) dla dobra powszechnego, dla ugruntowania wolności, dla ocalenia ojczyzny naszej i jej granic, z największą stałością ducha niniejszą konstytucję uchwalamy..." - zapisano w preambule doniosłego dokumentu, który był pierwszą w Europie ustawą regulującą organizację władz państwowych, prawa i obowiązki obywateli.

- Trzeciego maja na fali ogólnego entuzjazmu zakrzyknięto: "wiwat król, przyjęliśmy konstytucję", choć nie było formalnego głosowania. Odbyła się debata sejmowa, zwolennicy konstytucji byli w zdecydowanej większości, ale formalności dopełniono dopiero piątego maja. Wtedy to przyjęto konstytucję przez aklamację, a więc nie w głosowaniu, tylko trzykrotnym okrzykiem sejmujących "przyjmujemy" - przypomniała prof. Anna Grześkowiak-Krwawicz.

Jak doszło do szczęśliwego finału uchwalenia Ustawy Rządowej z dnia 3 maja 1791 roku, regulującej ustrój prawny Rzeczypospolitej Obojga Narodów? Jakie były warunki prawne i praktyki sejmowe? Dlaczego uchwalenie Konstytucji 3 Maja nazywano wówczas rewolucją? Co to znaczy, że stała się ona "ostatnią wolą i testamentem gasnącej ojczyzny"? O tym w nagraniu audycji.

***

Przygotował: Michała Montowski

Gość: prof. Anna Grześkowiak-Krwawicz (historyk, badaczka XVIII wieku i kultury prawnej szlachty polskiej)

Data emisji: 3.05.2019

Godzina emisji: 14.45

mko/pg

Czytaj także

"Konstytucja 3 maja była drogą do wolności i tarczą narodu"

Ostatnia aktualizacja: 03.05.2018 18:40
- Caryca Katarzyna była wściekła, bo Rzeczpospolita jej się wymykała. Ta konstytucja była otwarciem drogi do suwerenności, ale jej uchwalenie zaprowadziło Rzeczpospolitą do kolejnych rozbiorów – powiedział prof. Wojciech Kriegseisen.
rozwiń zwiń