Van Swieten Society to nazwa holenderskiego zespołu kameralnego, która – oczywiście! – odsyła do postaci barona Gottfrieda van Swietena. Jako dyplomata zapisał się w historii Polski niezbyt chwalebnie, ale dzieje muzyki europejskiej wiele mu zawdzięczają. Był wybitnym znawcą i miłośnikiem muzyki, patronem Mozarta, Haydna, Beethovena. Zespół, który jego imię ma w nazwie, wykonuje właśnie muzykę doby klasycyzmu, ale też dzieła późniejsze – z pierwszej połowy XIX wieku, zarówno te, należące do ścisłego kanonu repertuarowego, jak i zapomniane ciekawostki. Repertuar jest ważny, ale jeszcze ważniejsze są same interpretacje. Van Swieten Society tworzą muzycy wybitni, choć próżno szukać wśród nich „gwiazd”. Nie znajdziemy ich nazwisk na afiszach prestiżowych sal koncertowych świata lub okładkach płyt wielkich wytwórni fonograficznych. Bart van Oort, Igor Ruhadze, Bernadette Verhagen, Job ter Haar, Marion Moonen, Helen Hulst chadzają własnymi ścieżkami, poszukują, przełamują schematy, nie zabiegają o popularność i nie schlebiają gustom.
Piotr Matwiejczuk
***
Na audycję "Kanon Dwójki" zapraszamy od poniedziałku do czwartku (11.05-14.05) w godzinach 9.00-11.45. Program prowadzi Piotr Matwiejczuk.
bch/mm