Raport Białoruś

Białoruski ekspert: Rosja zdobyła Krym, ale straciła Ukrainę

Ostatnia aktualizacja: 25.05.2014 14:08
Niezależny politolog Roman Jakowlewski podkreśla przy tym, że Rosja również po wyborach będzie starała się wpływać na Ukrainę. Obecnie wydaje się, że już nie osiągnie swego celu – pełnej kontroli nad krajem. Nie wyklucza jednak, że elity polityczne Ukrainy znów zaczną destabilizować kraj.
Audio
  • Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR): białoruski ekspert uważa, że Rosja zyskała Krym, straciła Ukrainę
Wybory prezydenckie, głosowanie w Kijowie
Wybory prezydenckie, głosowanie w KijowieFoto: PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

Wybory prezydenckie na Ukrainie z uwagą śledzone są przez jej północnego sąsiada, Białoruś. W Mińsku pojawiają się opinie, że od dalszego losu Ukrainy zależy również przyszłość Białorusi. Dlatego ważna jest solidarność z Ukraińcami w kontekście działań Rosji.

Niezależny politolog Roman Jakowlewski powiedział Polskiemu Radiu, że Rosja również po niedzielnym głosowaniu będzie chciała różnymi sposobami wpływać na Ukrainę. Jego zdaniem ”obecnie trudno sobie wyobrazić, że Władimir Putin usiądzie przy jednym stole z nowym prezydentem Ukrainy”.

Jakowlewski uważa, że celem Moskwy jest pełna kontrola nad Kijowem i niedopuszczenie do europejskiego i prozachodniego kursu tamtejszych władz. - Jednak to jest już przeszłość. Rosja zdobyła Krym ale straciła Ukrainę - twierdzi Jakowlewski.

W opinii eksperta trudno przewidywać jak po wyborach prezydenckich będzie wyglądać ekipa rządząca Ukrainą. Nie wyklucza on dalszej walki między ukraińskimi elitami politycznymi, destabilizującej kraj.

IAR/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Łukaszenka: Białoruś nie zrobi ani kroku bez uzgodnień z Rosją

Ostatnia aktualizacja: 04.04.2014 14:45
Aleksander Łukaszenka skrytykował sankcje Zachodu, nazywając je ”brednią i bzdurą”. - Zachód dziś do niczego nie jest zdolny. Powinniśmy traktować to stwierdzenie jako punkt wyjścia – mówił białoruski dyktator na spotkaniu z gubernatorem obwodu kałuskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

”Łukaszenka nie stanie po stronie Ukrainy. Jest częścią bandy Putina”

Ostatnia aktualizacja: 06.04.2014 16:00
Obawy ukraińskich polityków, że rosyjskie czołgi i samoloty mogą zostać skierowane na Ukrainę z terytorium Białorusi są całkowicie usprawiedliwione - komentuje w swoim blogu białoruski opozycjonista Franak Wiaczorka. Zaznacza, że Łukaszenka boi się powtórzenia scenariusza krymskiego na Białorusi, ale ma niewielkie pole manewru w konflikcie rosyjsko-ukraińskim.
rozwiń zwiń
Czytaj także

”Nie doceniliśmy siły rosyjskiej propagandy. Jeśli nie będzie wolnych mediów, stracimy niepodległość"

Ostatnia aktualizacja: 14.04.2014 23:00
Zdziwiłem się, kiedy bliscy znajomi uwierzyli w opowieści o banderowcach mordujących ludzi na Majdanie. Okazuje się, że propaganda serwowana na modłę Goebbelsa jest skuteczna. To odkrycie mnie poraziło. Tym bardziej trzeba wesprzeć media niezależne. Jeśli ich nie będzie, nie uda im się przekrzyczeć rosyjskiej propagandy, to stracimy suwerenne państwo - pisze białoruski opozycjonista Franak Wiaczorka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sondaż: "Białorusini wolą teraz Rosję od Unii Europejskiej" "Wierzą rosyjskiej propagandzie"

Ostatnia aktualizacja: 16.04.2014 15:24
Na Białorusi wzrosła w ostatnim kwartale popularność Aleksandra Łukaszenki oraz chęć zjednoczenia z Rosją - wykazał marcowy sondaż niezależnego ośrodka NISEPI. Eksperci wiążą to z wydarzeniami na Ukrainie.
rozwiń zwiń