Raport Białoruś

W sieci pojawił się dialog ”Łukaszenki i syna Janukowycza”

Ostatnia aktualizacja: 17.06.2014 18:29
Rosyjski satyryk twierdzi, że podszył się pod syna Janukowycza, by przez telefon porozmawiać z Aleksandrem Łukaszenką. Zapewnia przy tym, że rozmowę w sieci umieścił potem ktoś inny - ktoś, kto podsłuchiwał białoruskiego lidera.
Audio
  • Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR): Łukaszenka padł ofiarą żartu i podsłuchu?
Szef białoruskiego państwa Aleksander Łukaszenka
Szef białoruskiego państwa Aleksander ŁukaszenkaFoto: Włodzimierz Pac/Polskie Radio

Niezależne białoruskie media zastanawiają się, czy Aleksander Łukaszenka stał się ofiarą podsłuchu i żartu telefonicznego?

W internecie krąży domniemana rozmowa telefoniczna - słychać głosy podobne do głosów Aleksandra Łukaszenki i Wiktora Janukowycza juniora, syna obalonego prezydenta Ukrainy.

W trakcie rozmowy domniemany Aleksander Łukaszenka miał wyrazić zgodę na ewentualny przyjazd na Białoruś byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Zaś syn obalonego prezydenta obiecał mu w dowód wdzięczności kawałek złota. Służba prasowa prezydenta Białorusi poinformowała niezależną agencję prasowa BiełaPAN, że nie zamierza komentować tych sensacji.

Do przeprowadzenia rozmowy z Łukaszenką przyznaje się rosyjski satyryk znany jako Vovan 222. Miał on swoim głosem podszyć się pod Wiktora Janukowycza juniora. Co ciekawe Rosjanin twierdzi, że to nie on zamieścił w internecie nagranie rozmowy.

Zauważa, że jeden ze znanych ukraińskich dziennikarzy jako pierwszy poinformował o domniemanej rozmowy prezydenta Łukaszenki z synem Janukowycza.

Zdaniem rosyjskiego komika Vovana telefon przywódcy Białorusi mógł być podsłuchiwany przez jakieś służby specjalne. Nagranie zaś szybko zostało przekazane stronie ukraińskiej .

Zapis rozmowy opublikowanej wcześniej przez ukraiński portal "Lewyj bierieg", jako rozmowa Łukaszenki i syna Janukowycza znajduje się m.in. tutaj.

IAR/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

”Nie doceniliśmy siły rosyjskiej propagandy. Jeśli nie będzie wolnych mediów, stracimy niepodległość"

Ostatnia aktualizacja: 14.04.2014 23:00
Zdziwiłem się, kiedy bliscy znajomi uwierzyli w opowieści o banderowcach mordujących ludzi na Majdanie. Okazuje się, że propaganda serwowana na modłę Goebbelsa jest skuteczna. To odkrycie mnie poraziło. Tym bardziej trzeba wesprzeć media niezależne. Jeśli ich nie będzie, nie uda im się przekrzyczeć rosyjskiej propagandy, to stracimy suwerenne państwo - pisze białoruski opozycjonista Franak Wiaczorka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sondaż: "Białorusini wolą teraz Rosję od Unii Europejskiej" "Wierzą rosyjskiej propagandzie"

Ostatnia aktualizacja: 16.04.2014 15:24
Na Białorusi wzrosła w ostatnim kwartale popularność Aleksandra Łukaszenki oraz chęć zjednoczenia z Rosją - wykazał marcowy sondaż niezależnego ośrodka NISEPI. Eksperci wiążą to z wydarzeniami na Ukrainie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Łukaszenka: referenda na wschodzie Ukrainy nie mają znaczenia

Ostatnia aktualizacja: 21.05.2014 23:39
Aleksander Łukaszenka stwierdził, że referenda nie były zgodne z konstytucją. Jednocześnie wsparł tezę Władimira Putina, że do rozmów na Ukrainie trzeba włączyć , jak to określił, ”tak zwanych separatystów”.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruski ekspert: Rosja zdobyła Krym, ale straciła Ukrainę

Ostatnia aktualizacja: 25.05.2014 14:08
Niezależny politolog Roman Jakowlewski podkreśla przy tym, że Rosja również po wyborach będzie starała się wpływać na Ukrainę. Obecnie wydaje się, że już nie osiągnie swego celu – pełnej kontroli nad krajem. Nie wyklucza jednak, że elity polityczne Ukrainy znów zaczną destabilizować kraj.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Łukaszenka pogratulował Poroszence zwycięstwa w wyborach

Ostatnia aktualizacja: 28.05.2014 14:30
Aleksander Łukaszenka pogratulował Poroszence wyboru na stanowisko prezydenta Ukrainy. Napisał, że ”Białoruś zawsze była i pozostaje dla Ukrainy niezawodnym sąsiadem”.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: rosyjska bomba tyka i czeka na swój czas

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2014 14:46
"Rosyjska bomba" na Białorusi w postaci społeczeństwa podatnego na rosyjskie wpływy już istnieje i od mądrości polityków białoruskich zależy, czy wybuchnie - ostrzega niezależny analityk Jury Drakachrust w internetowej gazecie "Biełorusskije Nowosti".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Łukaszenka: Białoruś będzie współpracować z nowymi władzami Ukrainy

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2014 23:55
Aleksander Łukaszenka stwierdził również, że "żadne sankcje w obecnym świecie nie zdołają zdusić Rosji".
rozwiń zwiń
Czytaj także

”Obama stara się nie obiecać żadnej pomocy Ukrainie”

Ostatnia aktualizacja: 06.06.2014 18:03
Ukraiński prezydent elekt Petro Poroszenko spotkał się w środę z Obamą w Warszawie. Ale amerykański prezydent postanowił nie odwiedzać Ukrainy i stara się nie obiecać jej żadnej pomocy militarnej na rzecz konfliktu z Rosją - czytamy w artykule poświęconym kryzysowi w stosunkach Rosji z Zachodem w białoruskiej gazecie pańśtwowej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Łukaszenka za jednością Ukrainy i dialogiem Kijowa z Moskwą. "Nie straćcie Krymu"

Ostatnia aktualizacja: 07.06.2014 23:59
Nie straćcie Krymu, Wiktora Janukowycza lepiej sprowadźcie do siebie – takie rady dawał ukraińskim dziennikarzom Aleksander Łukaszenka podczas wizyty w Kijowie, gdzie przybył na uroczystość inauguracji prezydenta Petra Poroszenki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Łukaszenka: na Białorusi nie będą rozmieszczane wojska przeciwko Ukrainie

Ostatnia aktualizacja: 08.06.2014 06:44
Na Białorusi nie będą rozmieszczane żadne siły wojskowe, które byłyby wymierzone przeciw Ukrainie - zapewnił w sobotę w Kijowie Aleksandr Łukaszenka.
rozwiń zwiń