W Polsce banany jemy na śniadanie, deser, podwieczorek, dodajemy do koktajli, są też częstą zdrową przekąską. Naukowcy alarmują jednak, że już niedługo te owoce mogą zniknąć z naszych sklepów, a wszystko przez zmiany klimatu - przed czym ostrzegają organizacje walczące z ubóstwem. Z raportu jednej z nich wynika, że może być to duży problem, szczególnie dla społeczeństw, w których banan jest podstawą diety.
Banan - źródło pożywienia
Banan zajmuje czwarte miejsce wśród najważniejszych upraw rolnych świata, ustępując jedynie pszenicy, ryżowi i kukurydzy. To jedno z najważniejszych źródeł pożywienia na świecie.
- My w Polsce możemy nie być tego świadomi. Nie myślimy o tym na co dzień, bo banan dla nas jest egzotycznym owocem, który może ktoś lubi, inny nie. A w wielu krajach Ameryki Południowej i Afryki banany stanowią podstawę diety - mówi Katarzyna Guzek z Greenpeace Polska. - Problemy z ich uprawa mogą przełożyć się na bezpośredni dostęp do wysokokalorycznej żywności dla wielu mieszkańców tych obszarów.
Ekspertka zwraca też uwagę, że banany dla wielu krajów są ważną gałęzią gospodarczą, w co włącza się też ich eksport. Ograniczenia w hodowli bananów mogą przełożyć się także na dochód danych państw.
2080 rok - koniec części upraw
Naukowcy na podstawie prognoz oszacowali, że być może do 2080 roku będziemy musieli pożegnać się z częścią plantacji bananowych. Wskazują na niemal dwie trzecie obszarów w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach. Jest to spowodowane kryzysem klimatycznym.
- W niektórych obszarach średnia temperatura będzie wyższa, będą też nisze opady - zauważa rozmówczyni Weroniki Puszkar. - Bananowce to rośliny, które potrzebują specyficznych warunków do uprawy - określonej, wcale nie małej, wilgotności. Jeśli wody będzie brakować, temperatura będzie wyższa, to uprawy będą borykały się ze zwiększoną ilością chorób grzybicznych i innych. Będą miały trudności w tym, żeby dawać takie plony, na jakie nastawiali się ich hodowcy.
Banan traktowany jest jako podstawowy, wysokokaloryczny posiłek w wielu częściach świata. Można go porównać do polskiego ziemniaka.
Czytaj także:
- Mniej bananów na rynku, ich rosnące ceny, mogą sprawić, że nie wszystkie rodziny na banany będzie stać, a alternatywa też nie będzie łatwa do znalezienia - mówi specjalistka. - To może generować problem z dostępem do żywności.
Jakie owoce są zagrożone?
Kryzys klimatyczny i jego skutki dotykają nie tylko plantacji bananowych. Zagrożone są też inne owoce i warzywa, również w naszym kraju. - Wszelkie uprawy owoców sezonowych w Polsce - maliny, truskawki, czereśnie, a nawet jabłka czy gruszki - odczuwają skutki upałów, deszczy nawalnych, gradów, powodzi - mówi Kataryna Guzek. - Zagrożone są też uprawy kawy, wszelkich roślin olejowych - ich ceny rosną i to widoczne jest już dziś.
***
Tytuł audycji: "Szanuj zieleń"
Prowadzi: Marta Hoppe
Materiał: Weronika Puszkar
Data emisji: 24.05.2025
Godzina: 8.25
pj/k