Według Jacka Hawryluka Konkurs Chopinowski to prawdziwe święto muzyki poważnej, a w szczególności muzyki fortepianowej. Choć muzyka klasyczna bywa postrzegana jako niszowa, rywalizacja w Warszawie przyciąga uwagę miłośników fortepianu z całego świata. W przeciwieństwie do innych konkursów, jak choćby Konkurs Wieniawskiego, Chopinowski wyróżnia się unikalnym repertuarem - grą wyłącznie utworów Fryderyka Chopina. Nawet jego młodszy "brat" - Konkurs na instrumentach historycznych - nie osiągnął takiej popularności, choć również odbywa się w stolicy i prezentuje muzykę w brzmieniu dawnych fortepianów. Dziennikarz zwrócił uwagę, że choć dawne instrumenty brzmią inaczej i wymagają od pianistów zmiany techniki gry, to właśnie dzięki nim można lepiej poznać zamysł kompozytorski Chopina.
Pierwszy etap konkursu
W tegorocznej edycji do konkursu przystąpiło 84 pianistów, a po zakończeniu pierwszego etapu około 40 z nich awansuje do kolejnego etapu. Zasady punktacji uległy niewielkim zmianom - w tym roku jurorzy oceniają pianistów wyłącznie w skali punktowej, bez dodatkowego głosu "za" lub "przeciw". Gość Czwórki podkreślił, że choć doświadczeni jurorzy potrafią wychwycić najdrobniejsze niuanse interpretacyjne, to zwykli słuchacze również mają możliwość subiektywnej oceny i wyłapania swoich faworytów. Każdy może zbudować własną hierarchię wartości, opartą na osobistym odbiorze muzyki.
Interpretacja Chopina
Rozmowa poruszyła też kwestie interpretacji Chopina. Hawryluk podkreślił, że choć od pierwszego konkursu w 1927 roku zmieniło się wiele w sposobie wykonywania utworów, esencja pozostaje ta sama - pianistów ocenia się w kontekście techniki, wrażliwości i indywidualnego podejścia do muzyki. Nawet najlepiej wykształceni jurorzy mają różne opinie, co sprawia, że rywalizacja staje się fascynującym spektaklem zarówno dla profesjonalistów, jak i szerokiej publiczności.
***
Tytuł audycji: "Poranek Czwórki"
Prowadzi: Bartek Czarkowski
Gość: Jacek Hawryluk
Data emisji: 7.10.2025
Godzina: 9.14
gV