Płyta tygodnia: oysterboy "Ody do Letnich Dni"

Ostatnia aktualizacja: 30.07.2023 23:00
oysterboy rok 2022 spędził na tworzeniu indiepopowej muzyki w swoim sypialnianym studio. Piosenki, które wtedy powstały, trafiły na debbiutancki album artysty "Ody do Letnich Dni". 
oysterboy debiutuje płytą Ody do letnich dni.
oysterboy debiutuje płytą "Ody do letnich dni". Foto: mat. prasowe/Universal Music Polska

oysterboy, czyli Piotr Kołodyński, śpiewa o letniej tęsknocie, miłości, spaniu, imprezach i nostalgii. Utwory są autentyczne, chwytliwe i przebojowe. Piosenki właśnie opuściły sypialnię artysty i są gotowe, by mogły śpiewać je festiwalowe tłumy.

- Na płycie "Ody do letnich dni" mamy od A do Z przemyślenia na temat życia, tego, że czasem potrzebny jest restart, ale jest też numer o depresji, są teksty na temat ludzi i wody - morza, jezior, innych akwenów. W utworze "Od Nowa" rzucam gitarę w fale. Chciałem uzyskać efekt retro, połączony z czymś szalonym. Ale ta gitara gra do dziś - mówił w Czwórce artysta. 

oysterboy był gościem u Adama Smolarka w "Niedzieli Rezydentów" oysterboy był gościem u Adama Smolarka w "Niedzieli Rezydentów"

Debiutancki album oysterboya jest objawieniem alternatywnej polskiej sceny muzycznej. Piosenki z płyty dobrze znają już fani, dzięki którym wyprzedawały się koncerty (jeszczem przed wydaniem krążka) oraz publiczność OFF Festiwalu.

oysterboy - Oda do Morrisseya (Official Video) | oysterboy

oysterboy dał się poznać publiczności jako wokalista grupy Terrific Sunday, z którą podbijał wszystkie główne sceny festiwali muzycznych w Polsce. Nadszedł czas na solowy indie projekt, w nostalgicznym, ale przebojowym klimacie. Piosenki z płyty dobrze znają już fani, dzięki którym wyprzedawały się koncerty (jeszcze przed wydaniem krążka) oraz publiczność OFF Festiwalu. Z resztą muzyka na żywo odkrywa kolejne mocne oblicze oysterboy’a. Koncerty to kwintesencja płyty, jej dopełnienie i wizualizacja. Zespół w nieugrzeczniony sposób robi autentyczne, spontaniczne, nieskrępowane niczym szoł. Koncerty są pełne emocji, dynamika między wokalistą a resztą zespołu zmienia się z piosenki na piosenkę. Tradycją stało się wspólne śpiewanie utworów "Tęskno" i "Absolutnie Nic" - publiczność śpiewa głośniej od wokalisty. Atmosfera na koncercie kreowana jest przez pełen energii performance gitarowo-perkusyjny, okraszony emocjonalnym wokalem, a vibe pozostaje nostalgiczny, letni i przepełniony tęsknotą.

mat. prasowe/kul

Zobacz więcej na temat: Czwórka