Warszawa na poduszkach - nietypowe gadżety promocyjne

Ostatnia aktualizacja: 08.08.2011 10:24
Jarosław Zuzga to fotograf z Warsaw Slow Design. Robi zdjęcia miejscom niezwykłym i zapomnianym zakątkom Warszawy. Potem umieszcza je na materiałach promocyjnych, m. in. poduszkach, albo podkładkach pod piwo.
Audio

– Jako fotograf zawsze miałem wewnętrzną chęć, by sztuka nie leżała w szufladzie – opowiada Zuzga. – Któregoś dnia znajomi powiedzieli mi, że moje zdjęcia charakteryzują się plastycznością, wyróżniają na tle innych kolorystyką i zapytali, czy nie chciałbym ich sprzedawać.

Zuzga wpadł więc na pomysł, by te zdjęcia umieszczać na produktach, które miałyby być materiałami promocyjnymi miasta. Na jednym z przedmiotów jest np. kaskada kamieni na remontowanym dwa lata temu placu Grzybowskim. – Te kamienie fajnie się komponują geometrycznie, dlatego je wykorzystałem – opowiada Zuzga.

Artysta lubi fotografować z bliska, pokazywać detale. – Nawet zarzucano mi, że nie do końca widać, że to jest Warszawa – opowiada Zuzga. – Więc moim założeniem stało się, by nie tylko pokazywać elementy miasta, ale także o nich opowiadać.

Integralną częścią projektu jest więc strona internetowa, na której znajdują się informacje dotyczące każdego z przedmiotów. – Są to anegdoty, historie z życia miasta, albo choć krótkie opowiadania  o tym, jak dane zdjęcie powstało – mówi Zuzga. – Staram się, by wiedza szła w parze z taką warszawską świadomością.

Za jedną z najciekawszych ulic miasta Zuzga, który dzięki swojej pasji i pracy poznał Warszawę niemal od podszewki, uważa ulicę Małą na Pradze. Uwiecznia ją… na poduszkach. – Turyści rzadko tam zaglądają – opowiada Zuzga. – Niestety.

Na poduszkach umieszczane są fotografie obrazujące historie związane z Warszawą. – Myślę, że każdy, kto mieszkał, albo mieszka w Warszawie, znajdzie coś, z czym mógłby się identyfikować – twierdzi Zuzga.

Więcej o wyjątkowym sposobie na promocję miasta i dowiesz się, słuchając całej rozmowy z audycji "Poranek".

(kd)