Niespodzianka w Poznaniu

Ostatnia aktualizacja: 28.11.2011 02:02
Widzew i Cracovia odniosły cenne zwycięstwa w swoich niedzielnych meczach w 15. kolejce T-Mobile Ekstraklasy. Łodzianie wygrali w Poznaniu z Lechem 1:0, a zespół "Pasów" pokonał u siebie PGE GKS Bełchatów 2:1.

Spotkanie w Krakowie było pełne dramatyzmu. Wynik spotkania już w piątej minucie otworzył obchodzący w niedzielę 29. urodziny obrońca Cracovii Mateusz Żytko. Po przerwie goście wyrównali za sprawą samobójczej bramki Milosa Kosanovica. Trzy punkty zapewnił "Pasom" Vladimir Boljevic, który w doliczonym czasie gry pokonał z rzutu wolnego Łukasza Sapelę. Dla Cracovii było to trzecie zwycięstwo w tym sezonie. Jednak nie wystarczyło, aby opuścić ostatnie miejsce w tabeli.

Do niespodzianki doszło w Poznaniu, gdzie Widzew pokonał drużynę "Kolejorza" 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył po ładnej, indywidualnej akcji Bruno Pinheiro. Dzięki tej wygranej łódzki klub zrównał się punktami z Lechem (22) i zajmuje ósmą pozycję w tabeli.

W sobotę natomiast piłkarze Legii nie wykorzystali piątkowego potknięcia Śląska i szansy zostania mistrzami rundy jesiennej. W Kielcach nie oddali celnego strzału na bramkę rywali. Bohaterem spotkania okazał się napastnik Korony Maciej Korzym. Były piłkarz... Legii pokonał Dusana Kuciaka w 24. minucie efektownym strzałem głową. To oznacza, że Słowak po 759 minutach zakończył imponującą serię bez puszczonego gola. Wcześniej zachował czyste konto w ośmiu meczach - z PGE GKS Bełchatów, Wisłą Kraków, Ruchem Chorzów, Widzewem Łódź, Lechem Poznań, Jagiellonią Białystok, Lechią Gdańsk i Zagłębiem Lubin. Do jego dorobku zalicza się również ostatni kwadrans spotkania z Polonią Warszawa (1:2), które odbyło się 18 września. Kuciakowi zabrakło zaledwie trzech minut do wyrównania klubowego rekordu Władysława Grotyńskiego z sezonu 1969/1970, gdy ówczesny golkiper Legii był niepokonany przez 762 minuty. Na pocieszenie Słowakowi pozostaje fakt, że w klasyfikacji wszech czasów polskiej ekstraklasy awansował na czwarte miejsce.

W pozostałych sobotnich meczach 15. kolejki ŁKS Łódź zremisował z Jagiellonią Białystok 1:1 (pierwszy punkt łodzian po dwóch kolejnych porażkach), a Górnik Zabrze rozbił Zagłębie Lubin 4:1. Bohaterem spotkania w Zabrzu był napastnik gospodarzy Prejuce Nakoulma - zdobył dwa gole, a przy jednym (samobójczym) miał ogromny udział. W poprzednim sezonie piłkarz z Burkina Faso grał na zasadzie wypożyczenia w Widzewie, ale większość czasu w Łodzi spędził na leczeniu. Wrócił na boisko dopiero w kwietniu, działacze Widzewa nie zdecydowali się go wykupić. Skorzystał na tym zabrzański klub. Wprawdzie obecny sezon Nakoulma rozpoczął na zapleczu ekstraklasy w Bogdance Łęczna, ale we wrześniu został wypożyczony do Górnika, dla którego zdobył już sześć bramek. Radość w Zabrzu, smutek w Lubinie. W czterech meczach pod wodzą czeskiego trenera Pavla Hapala Zagłębie straciło aż 12 goli - kolejno 1:5 ze Śląskiem Wrocław, 1:0 z Polonią Warszawa, 0:3 z Legią Warszawa (zaległy mecz) i teraz 1:4 z Górnikiem.

Hitem kolejki było starcie w piątek we Wrocławiu lidera z mistrzem Polski. W obecności 43 tysięcy widzów Śląsk przegrał z Wisłą Kraków 0:1 po golu z rzutu karnego Rafała Boguskiego. Wiślacy, którzy przegrali wcześniej trzy ligowe mecze z rzędu, zdobyli w ekstraklasie pierwszą bramkę od 23 października. Mimo porażki Śląsk (31 pkt) został mistrzem jesieni, jednak nie może być jeszcze pewny pierwszego miejsca na koniec roku. W grudniu piłkarze rozegrają bowiem dwie kolejki awansem z wiosny.

W Warszawie Polonia długo przegrywała z Podbeskidziem Bielsko-Biała 0:1, ale w końcówce spotkania dwa gole dla gospodarzy strzelił Albańczyk Edgar Cani (2:1). Podopieczni Jacka Zielińskiego podtrzymali dobrą passę u siebie - w rundzie jesiennej nie przegrali na Konwiktorskiej ani razu.

W poniedziałek dokończenie ostatniej jesiennej kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy. Od przyszłego tygodnia rozpoczynamy jundę wiosenną. Wcześniej, bo już w czwartek swoje spotkania w Lidze Europejskiej rozegrają Legia Warszawa i Wisła Kraków. Bardzo ciekawie zapowiada się starcię na Pepsi Arenie, gdzie stołeczny klub zmierzy się z holenderskim PSV, a stawką meczu będzie perwsze miejsce w grupie, które gwarantuje rozstawienie w kolejnej rundzie rozgrywek.

md

Czytaj także

Lato się skończyło - nadchodzi mroźna zima

Ostatnia aktualizacja: 26.11.2011 19:21
Ostatnia afera w PZPN może nie wywołać rewolucji w polskim futbolu. Ale z pewnością jest zapowiedzią ciężkich czasów dla prezesa związku - Grzegorza Laty.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Legia Warszawa nie zostanie mistrzem jesieni

Ostatnia aktualizacja: 26.11.2011 20:03
Korona Kielce wygrała z Legią Warszawa 1:0 w meczu 15. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy. Gola w 24. minucie strzelił Maciej Korzym.
rozwiń zwiń