Czytanie w myślach pomoże w reklamie

Ostatnia aktualizacja: 16.06.2013 16:15
Być może już wkrótce nadmiar informacji nie będzie problemem użytkownika internetu. Dzięki specjalnej przystawce będziemy oglądać to, co lubimy.
Audio
  • Dr Paweł Boguszewski wyjaśnia jak można wykorzystać jeden z najnowszych amerykańskich wynalazków (Czwarty Wymiar/Czwórka)
Czytanie w myślach pomoże w reklamie
Foto: Glow Images/East News

Naukowcy z Uniwersytetu w Medford, w stanie Massachusetts wpadli na genialne rozwiązanie, jak zaradzić natłokowi niepotrzebnych informacji. Zaprojektowali specjalną przystawkę, którą umieszcza się na czole i podłącza do komputera, co z kolei ma pozwolić podsuwać nam tylko istotne informacje. Podczas testów komputer sprawdzał zmiany u 14 badanych ochotników.

- Maszyna opracowywana przez amerykańskich naukowców ma czytać w myślach - mówi dr Paweł Boguszewski z Instytutu Biologii Doświadczalnej PAN. - Dziś jedynie bada utlenowanie krwi poprzez kości czaszki i skórę. Ona nie widzi myśli, widzi jedynie intensywność pracy mózgu wyrażoną tym, jak dużo ma utlenowanej hemoglobiny. Daje to informacje, jak reagujemy na dany bodziec. W ten sposób badano statystyki stron internetowych - wyjaśnia ekspert.

Specjaliści oceniają, że jest to ciekawe rozwiązanie dla osób zajmujących się marketingiem i reklamą.

Posłuchaj audycji "Czwarty Wymiar". Sprawdź wynalazki, które zaprezentowano na XVII Pikniku Naukowym Polskiego Radia i Centrum Nauki Kopernik.

(pj)

Czytaj także

Jelcz - wielki powrót wielkiej marki

Ostatnia aktualizacja: 03.06.2013 18:20
Nasza armia szykuje się do wymiany parku samochodowego i zdecydowała się postawić na polskiego producenta. W ten sposób na ulice, ale najpierw do koszar powróci marka Jelcz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Auto na wodór? To jest możliwe!

Ostatnia aktualizacja: 06.06.2013 18:00
Samochód na wodór to przełomowe odkrycie polskich naukowców i inżynierów z Lublina.
rozwiń zwiń
Czytaj także

R20, paluszki, AA - wszystko o bateriach

Ostatnia aktualizacja: 07.06.2013 12:30
W "Czwartym wymiarze" bliżej spojrzeliśmy na te małe lub trochę większe urządzenia, dzięki którym zyskaliśmy niezależność od prądu gniazdkowego. Mowa oczywiście o bateriach.
rozwiń zwiń