Jan Purzycki to autor scenariuszy takich klasyków jak "Wielki Szu" (wyreżyserowany przez Sylwestra Chęcińskiego) i "Piłkarski poker" (w reżyserii Janusza Zaorskiego). W latach 80. napisał też scenariusz filmu, którego akcja rozgrywa się na trybunach wyścigów konnych. Tym zamknął szulerską trylogię o hazardzie, mafii, przekrętach. Po latach po ten ostatni ze scenariuszy sięgnął Bartłomiej Ignaciuk ("Pati", "Wielka Woda"). Dokonał jego adaptacji i przeniósł na wielki ekran. "Wielką Warszawską" zobaczymy w konkursie głównym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni - powalczy o Złote Lwy. Premiera kinowa zaplanowana jest 23 stycznia.
"Wielka Warszawska" powrót do lat 90.
"Wielka Warszawska" to podróż w czasie do lat 90. niełatwych na polskiej scenie politycznej i społecznej. To opowieść o ludziach rozdartych między marzeniami, a koniecznością przetrwania, o uczciwości, która bywa luksusem, i o nadziei, która popycha do działania. A to wszystko osadzone w widowiskowym świecie wyścigów konnych.
Głównym bohaterem obrazu jest młody dżokej, Krzysiek, który marzy o wygranej w Wielkiej Warszawskiej, prestiżowym, wyścigowym święcie stolicy, zwanym też Królową Służewieckich Gonitw. Naiwnie wierzy, że wystarczy być najlepszym, do momentu odkrycia układów, korupcji, sieci nieczystych interesów. Sportowiec patrzy w przyszłość z nadzieją, wierzy w społeczne przemiany. Czy uda mu się pozostać wiernym ideałom?
W roli Krzysztofa zobaczymy Tomasza Ziętka ("Hiacynt", "Żeby nie byo śladów", "Boże ciało").
"Wielka Warszawska" i aktorskie wyzwania
- Miałem przeświadczenie, że będzie to dla mnie, na poziomie rozwoju personalnego, pewnego rodzaju wyzwanie - mówi o udziale w projekcie wcielający się w główną postać Tomasz Ziętek. - Chociażby przez konie, których, nie powiem, przed filmem nie darzyłem zbytnim zaufaniem. Nie mówię tu o strachu, ale na pewno o obawie. Sam z siebie nie zdecydowałbym się na jazdę konną. Ale moja praca pomaga mi przekraczać własne lęki. I tak było w tym przypadku. Bardzo się więc cieszę, że miałem szansę tego wszystkiego doświadczyć. Otrzymałem szansę wejścia do świata, o którego istnieniu nie miałem wcześniej pojęcia i z którym nie miałem żadnej styczności.
W "Wielkiej Warszawskiej", poza Tomaszem Ziętkiem, zobaczymy m.in. Marcina Bosaka, Tomasza Kota, Mirosława Kropielnickiego, Tomasza Sapryka, Agnieszkę Żulewską, Ireneusza Czopa, Andrzeja Konopkę, Piotra Trojana, Adama Bobika oraz Mary Pawłowską, dla której jest to debiut na wielkim ekranie.
"Wielką Warszawską" na ekranach kin zobaczymy od 23 stycznia.
***
pj