Jak Sylwia Chutnik poszła do więzienia

Ostatnia aktualizacja: 28.09.2012 15:47
- Byłam ciekawa, ile jest "gołych bab" na ścianach cel osadzonych. Oczywiście sytuacja zwiedzania aresztu była bardzo krępująca - opowiada pisarka w rozmowie z Justyną Dżbik.
Audio
  • Sylwia Chutnik opowiada o warsztatach w więzieniu i swojej nowej książce

Sylwia Chutnik - szefowa fundacji MaMa - pisze książki, felietony i przewodniki, kocha Warszawę, a ostatnio poszła do więzienia, wróciła i - wspólnie z Mikołajem Długoszem - napisała książkę "Proszę wejść". Jej premiera już w najbliższą niedzielę w Nowym Teatrze.

- Pomysł pójścia do więzienia wyszedł od Mikołaja. Wspólnie pracowaliśmy przy projekcie realizowanym przez Nowy Teatr "Uwalnianie przestrzeni". Wybieraliśmy miejsca, które zazwyczaj są niedostępne dla mieszkańców Warszawy i otwieraliśmy je na weekend. Jednym z takich miejsc był areszt śledczy na Rakowieckiej - opowiada Sylwia Chutnik. - Mikołaj poszedł zwiedzać i zachwycił się tym, co znalazł. W szczególności swoistym, tajemniczym i niedostępnym dla osób z zewnątrz "światem wewnętrznym" - dodaje.

Mikołaj Długosz zaproponował pisarce, by odwiedzać areszt i rozmawiać z osadzonymi. Chciał zobaczyć, co się wydarzy. Sylwia Chutnik przyznaje, że pierwszy raz pracowała przy projekcie, którego celu nie znała i nie wiedziała, jaki będzie tego rezultat. - Nowy Teatr pomógł nam wejść do więzienia. Wymyśliliśmy zajęcia literackie dla osadzonych - opowiada Chutnik. - Czasem czułam się jak taka paniusia, która przychodzi w spódniczce i pyta "kto przeczytał lekturę".

 

Podczas zajęć z więźniami Sylwia poczuła, że wchodzi do innego świata, który rządzi się własnymi prawami, ma swój język, a nawet odmienny zapach. Pytała więźniów o ich dawne życia, a także o marzenia. Nie zawsze odpowiadali.

Areszt śledczy to nowy temat w literaturze Sylwii Chutnik. Wydaje się też, że autorka stworzyła nowy gatunek - jest tu i felieton, i pamiętnik, i wiersz, i piosenka.  - Stresowałam się, że takiego trochę kundla stworzyłam - przyznaje autorka. Książka "Proszę wejść" jest bogato ilustrowana zdjęciami Mikołaja Długosza.
Jakie książki Sylwia Chutnik poleciła przeczytać osadzonym, jakie były ich reakcje, o czym z nimi rozmawiała i czy poznała interesujących ludzi, dowiesz się, słuchając załączonej audycji Justyny Dżbik "Poranek OnLine".

Premiera książki "Proszę wejść" będzie miała miejsce w Nowym Teatrze w Warszawie w niedzielę, 30 września o godzinie 16.00.

(pj)

Czytaj także

Polskie matki coraz bardziej się emancypują

Ostatnia aktualizacja: 10.05.2012 14:45
Na kulturalnej i społecznej mapie Warszawy powstanie Centrum Kultury Matek. Za jego działania odpowiada Sylwia Chutnik.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dwie tożsamości Prusa i "Lalka" z patchworku

Ostatnia aktualizacja: 30.08.2012 20:00
- Prus jako teoretyk, był beznadziejny, ale jednocześnie miał instynktowną samoświadomość autorską, która kazała mu twierdzić, że powieść jest jak las, który trzeba przejść, by zrozumieć, co które drzewo znaczy - mówi prof. Marian Płachecki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Fafarafa, Pani Nauczycielka w kiciu

Ostatnia aktualizacja: 28.09.2012 21:00
Sylwia Chutnik udawała Panią Nauczycielkę i prowadziła zajęcia z literatury w więzieniu na Rakowieckiej. Z opowieści osadzonych powstała książka.
rozwiń zwiń