Pomachaj Chorwatom na dzień dobry

Od 1 lipca 2013 roku Chorwacja jest 28 członkiem Unii Europejskiej. Ministerstwo Spraw Zagranicznych proponuje, by pomachać im na przywitanie.

Rafał Rudnicki i Justyna Dżbik

Foto: Wojciech Kusiński

- To historyczny moment - mówi Rafał Rudnicki z Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce. - Nowe kraje dołączają, a wkrótce Polska będzie nazywana starym krajem członkowskim - dodaje.
Nastroje w Chorwacji dziś są bardzo optymistyczne, choć pojawiają się też sceptyczne głosy i pytania: czy jest sens dołączać do Unii, gdy jest ona w momencie kryzysu i zmaga się z konkretnymi problemami. Mimo to gość Czwórki jest pozytywnie nastawiony do tego rozszerzenia UE: - Kryzys minie i wtedy będzie można zobaczyć korzyści z tego przyłączenia.
- Polska na ostatniej prostej dużo zrobiła dla Chorwacji. Podczas polskiej prezydencji w UE, drugiej połowie 2011 roku, podpisano traktat akcesyjny. Wtedy też MSZ wymyśliło akcje powitania Chorwacji w UE "Dobro doszli" - ludzie byli proszeni o to, żeby nagrywać krótkie filmowe  pozdrowienie dla Chorwatów - mówi Rafał Rudnicki.
Teraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych postanowiło rozwinąć tą akcję. Zachęca by dołączyć się do inicjatywy "Chorwacja welcome to EU". - Namawiamy Polaków żeby nakręcili krótkie powitanie - 10 sekund, machania ręką w geście powitania - można machać idąc, stojąc, wisząc na trzepaku, robić cokolwiek - mówi ekspert.
Dla uczestników, autorów najciekawszych filmików przewidziane są nagrody. A dla wszystkich na stronie chorwacjawelcometo.eu można znaleźć mnóstwo ciekawostek o 28. kraju Unii.
Tymczasem wraz z Chorwatami na głównym placu Zagrzebia z przystąpienia ich kraju do Unii Europejskiej cieszył się Krzysztof Renik, dziennikarz Redakcji Publicystki Międzynarodowej Polskiego Radia.
- To była szalona noc. Entuzjam ogarnął ludzi zgromadzonych na centralnym placu Zagrzebia - mówił w Czwórce. - Dla Chorwatów nie samo wejście do Unii jest istotne, ale to, że wracają do rodziny narodów europejskich, po 70 latach pozostawania w rejonie Bałkanów - dodaje.

Radiowy korespondent podkreśla, że Chorwaci od dziesięcioleci czują się Europejczykami, ich tradycja jest tradycją europejską, łacińską, a nie wschodnią, bizantyjską. Oczywiście nie bez znaczenia dla Chorwatów są też pieniądze jakie otrzymają z Unii.

(pj)