Szef fundacji Viva: Nowe przepisy to duży krok w dobrym kierunku

Pierwszego stycznia tego roku weszła w życie nowelizacja ustawy o ochronie praw zwierząt. Ekolodzy i wielbiciele naszych czworonożnych przyjaciół od lat walczyli m. in. o to, by zwierzęta hodowane były w godnych warunkach i by ludzie nie wykorzystywali swojej władzy nad nimi.

- Jesteśmy zadowoleni nawet z małych zmian – mówi Cezary Wyszyński szef Fundacji Viva Akcja Dla Zwierząt. – Dzięki nim widać, że wszystko zmierza w dobrym kierunku.

Zdaniem naszego eksperta jedną z najbardziej ważnych zmian w ustawie jest zapis o zakazie sprzedaży zwierząt na targowiskach i generalnie poza miejscami chowu. – Kolejną ważną kwestią jest zwiększenie kar za znęcanie się nad zwierzętami – tłumaczy Wyszyński. - Teraz można zapłacić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. To ważne zwłaszcza w przypadku osób, które notorycznie pastwią się nad swoimi zwierzętami i dużych firm, które dotychczas śmiały się z tych kar.

Nowe zapisy nie wprowadzają co prawda całkowitego zakazu trzymania psów na łańcuchach, ale ograniczają ten czas do 12 godzin na dobę, a łańcuch musi mieć więcej niż 3 metry długości. – To będzie dość trudne do wyegzekwowania, ale organizacje pro zwierzęce znane są z uporczywości – mówi Wyszyński.

Organizacja Viva ma już kolejne pomysły na to, jak chronić zwierzęta w Polsce. – W Sejmie leży już projekt obywatelski nowej ustawie o ochronie zwierząt, pod którym zebraliśmy 200 tys. podpisów – opowiada Wyszyński. – To była wielka ogólnopolska akcja. Proponujemy przede wszystkim zmianę głównego organu nadzorującego ustawę o ochronie zwierząt. W tej chwili jest to inspekcja Weterynaryjna, która zajmuje się głównie tym, by produkty pochodzenia zwierzęcego były bezpieczne dla ludzi, a przecież nie o to chodzi.

Viva chce więc powołania niewielkiej ale jednak odrębnej instytucji, czyli Krajowej Inspekcji ds. Zwierząt , która dbałaby o interesy naszych pupili. – To taki trochę rzecznik ds. zwierząt, trochę ich pełnomocnik – mówi Wyszyński.  – Mamy więc nadzieję, że przynajmniej część z naszych propozycji znajdzie uznanie w oczach posłów.

Więcej na ten temat dowiesz się, słuchając całej rozmowy z audycji "Pod lupą".

(kd)