DJ Bert typuje zwycięzców Grammy '18

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2018 14:20
Z ponad 80 kategorii, w których przyznawane są nagrody Grammy, zaledwie kilka wywołuje u mnie prawdziwe emocje. A wśród moich faworytów są nie tylko reprezentanci sceny elektronicznej.
Norbert Borzym
Norbert Borzym Foto: Czwórka

Będę szczery - kategoria Piosenka roku jakoś mnie mało interesuje, zwłaszcza, że w tym roku wieszczę sukces youtubowego rekordzisty, czyli "Despacito". Natomiast Najlepsze taneczne nagranie zdecydowanie przykuwa moją uwagę. Tu nominowano nowojorską grupę LCD Soundsystem i jej "Tonite", mój ulubiony utwór na płycie "American Dream". Pozytywnie zaskakuje mnie, że nominowano CamelPhat i Elderbrooka za ich "Colę". Jako zwycięzcę obstawiam "Andromedę" Gorillaz

O ile na rodzimych Fryderykach wydawnictwa "elektroniczne" definiowane są w dziwaczny i budzący politowanie sposób, to w przypadku Grammy nie ma wątpliwości. Płyty i artyści reprezentują to, co definiuje kategoria. Trudno jednak przewidzieć, kto otrzyma statuetkę w kategorii Najlepszy taneczny/elektroniczny album. Obstawiam Bonobo

Czytaj Także: GRGML typuje zwycięzców Grammy '18 >>>

Moją uwagę przykłuła także kategoria Najlepszy album z muzyką alternatywną. W tej działce nominowane zostały moje dwa ulubione albumy roku 2017 - "American Dream" LCD Soundsystem i "Everything Now" Arcade Fire. Obstawiam jednak, ze wygra "Humanz" Gorillaz.

Czytaj także: Zamilska typuje zwycięzców Grammy '18 >>>

W ogólnej kategorii Album roku triumfatorem będzie Kendrick Lamar i jego "Damn".​

Norbert Borzym/DJ Bert/kul

 

Czytaj także

Daft Punk. "Od tanecznego brudu do czerwonych dywanów"

Ostatnia aktualizacja: 30.11.2017 13:10
- Zadebiutowali od razu płytą wszech czasów. "Homework" zachwycił mnie swoją surowością i kreatywnym podejściem do samplowania - ocenia didżej i dziennikarz muzyczny, Norbert Borzym.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sonar: gramy muzykę miasta z "włoską wyluzką"

Ostatnia aktualizacja: 15.01.2018 13:04
- Festiwale takie jak holenderski Eurosonic Noorderslag dają nam, muzykom, szanse zaprezentowania się przed ciekawą nowych brzmień publicznością. Im bardziej oni nie boją się słuchać dżwięków, tym bardziem my chcemy je grać - mówi Łukasz Stachurko z zespołu Sonar. 
rozwiń zwiń