Jak powstał klip do "Miał być ślub" Brodki?

Ostatnia aktualizacja: 06.05.2022 11:53
W tym roku teledysk do piosenki Brodki "Game Change" otrzymał Fryderyka. Jednak w dorobku artystki odnajdujemy wiele ciekawych klipów, przeróżnych reżyserów. My cofamy się o 16 lat do "Miał być ślub" w reżyserii Konrada Aksinowicza. 
Monika Brodka na Lato z Radiem Festiwal Gdynia 2018
Monika Brodka na Lato z Radiem Festiwal Gdynia 2018Foto: Mateusz Kulik/Czwórka

To klip, który był kręcony w warszawskiej Szkole Podstawowej nr 74, choć pierwotny pomysł reżysera na tę opowieść był nieco inny. 

- Na początku bardzo chciałem zrobić ten teledysk do "Miał być ślub" na pogrzebie - zdradza Konrad Aksinowicz, reżyser. - Chciałem przekręcić tę historię, chciałem, żeby zagrał w nim Borys Szyc. Po spotkaniu z Moniką okazało się, że oni chcieliby, by tę piosenkę związać ze szkołą. Powiedziałem OK - dodaje. 

Jednak szkoła w "Miał być ślub" nie jest taką zwykłą szkołą. Reżyser ją trochę przekręcił, pokazał inaczej. - Uczniowie mają elektryczne maszyny do pisania. Jest w nich coś ekscytującego, one tak strzelają dźwiękowo - opowiada rozmówca Oliwii Krettek. - W szkole opowiadam historię dziewczyny. Chciałem, żeby w klipie na koniec coś się zadziało. Choć trzeba zauważyć, że jest to bardzo szybki obrazek, bo trwa tylko 2 minuty i 50 sekund - dodaje. 

Konrad Aksinowicz zdecydował się na zaangażowanie dziewczynki skaczącej na trampolinie. Okazało się, że jedyna dziewczynka w tym wieku, która dobrze skacze na trampolinie, to jest Amerykanka. - Jej tata pracował w ambasadzie, ona w ogóle nie mówiła po polsku. Kiedy na teledysku śpiewa "żoną miałam być", to ona musiała nauczyć się tego fonetycznie - zdradza reżyser. 

Zdaniem rozmówcy Czwórki ten teledysk trochę opowiada o zemście. Pokazuje dziewczynę, która chciała mieć chłopaka, wszyscy w klasie się z niej śmiali, a na koniec to ona pokazała im, jak potrafi skakać w przestworza. - Sceny gdy ona skakała, nagraliśmy z rusztowania, potem z kąta z dołu i zbliżenie - opowiada Konrad Aksinowicz. - Uczniowie, których widzimy w teledysku, to prawdziwi uczniowie tej szkoły, w trakcie nagrywania byli bardzo podekscytowani, cieszyli się. Dziś mają pewnie około 30 lat, to niesamowite - dodaje. 

Brodka, gdy wraca do swojej piosenki sprzed 16 lat, powtarza, że nie została ona zrozumiana. Jej zdaniem utwór miał być żartobliwy, miał być mrugnięciem oka do słuchacza, ale został błędnie zinterpretowany. 


Posłuchaj
14:00 czwórka pierwsze słyszę 06.05.2022.mp3 O teledysku do piosenki Brodki "Miał być ślub" opowiada jego reżyser Konrad Aksinowicz (Pierwsze słyszę/Czwórka)

 

Konrad Aksinowicz zwraca uwagę na wybrane sceny klipu. - Jest tam scena, w której pani zabiera uczniowi instrukcje z Lego. To była ta sama instrukcja, którą mi nauczycielka zabrała w podstawówce i trzymała w biurku przez dwa lata - opowiada. - Jest tam też mój obrazek, który zostawiłem tam jako swój autograf. To były czasy, gdy jeszcze nie mówiło się o autorach klipów - dodaje. 

Samo imię "Paweł", które pojawia się w teledysku, wybrała Monika Brodka, która była wtedy związana z pewnym Pawłem. - Po zdjęciach, o drugiej w nocy, otrzymałem SMS-a od Moniki, że jednak to nie może być Paweł, bo jej partner się nie zgadza - wspomina reżyser. - Mimo to zmontowaliśmy teledysk. Mnie się spodobał, potem zaakceptowała go Monika, potem jej chłopak - dodaje. 

Brodka - Mial byc slub (Video)/Brodka

***

Tytuł audycji: Najlepszy dzień tygodnia

Prowadzą: Szymon Jaworski

Materiał: Oliwia Krettek

Data emisji: 06.05.2022

Godzina emisji: 6.22

pj

Czytaj także

"Rocznik 92" Arka Kłusowskiego. Jak powstawał ten numer?

Ostatnia aktualizacja: 18.03.2022 13:25
Utwór "Rocznik 92" znalazł się na debiutanckim krążku artysty pt. "Po tamtej stronie". - Utwór w subtelny i nieprzesadzony sposób pokazuje samotność i pewien rodzaj niezrozumienia młodych ludzi - mówił wokalista w rozmowie z Czwórką.
rozwiń zwiń