Niemcy idą jak burza. Szczęśliwa "setka" Podolskiego

PAP
Martin Ruszkiewicz 17.06.2012
Niemcy idą jak burza. Szczęśliwa setka Podolskiego
foto: PAP/EPA/GEORGI LICOVSKI

- Cieszę się, że setny występ w kadrze uczciłem golem. Ale najważniejsze jest zwycięstwo zespołu i awans do ćwierćfinału - zaznaczył reprezentant Niemiec Lukas Podolski.

Zobacz relację z meczu Dania - Niemcy >>>

Morten Olsen (trener reprezentacji Danii): "Zagraliśmy świetny mecz z jedną z najlepszych drużyn Euro 2012 i faworytem turnieju. W drugiej połowie nawet częściej byliśmy przy piłce, ale nie potrafiliśmy stworzyć klarownych okazji do zdobycia bramki, co zresztą nie jest łatwe przy tak dobrym rywalu".

Joachim Loew (trener reprezentacji Niemiec): "W pierwszej połowie zabrakło nam instynktu kilera. Jeżeli nie wykorzystuje się kilku dogodnych okazji, to można się spodziewać, że z takim zespołem jak Dania będą kłopoty. Po stracie gola straciliśmy rytm gry i trochę czasu potrzebowaliśmy, by wrócić na właściwe tory. Grecja? To będzie zupełnie inne spotkanie. Rywale do tej pory stworzyli trzy sytuacje podbramkowe i zdobyli trzy gole. Musimy zagrać efektywniej w ataku i wtedy powinno być dobrze".

William Kvist (pomocnik reprezentacji Danii): "Graliśmy dobrze, a straciliśmy dwie głupie bramki. Do nikogo jednak nie możemy mieć pretensji, sami popełniliśmy proste błędy. Musimy zaakceptować to, że Niemcy byli odrobinę lepsi i wygrali, co dla nas oznacza zakończenie udziału w mistrzostwach Europy".
Michael Krohn-Dehli (pomocnik reprezentacji Dania): "Trzeba przyznać, że Niemcy byli dziś zespołem lepszym, stworzyli sporo sytuacji podbramkowych. Po prostu pokazali klasę. Długo stawialiśmy mi zacięty opór, mieliśmy swoje okazje, ale w końcu jedna akcja zdecydowała o naszej porażce. Żegnamy się z turniejem z podniesionymi głowami. W przegranych meczach byliśmy równorzędnymi rywalami dla Portugalii i Niemiec, ale to te zespoły zagrają w ćwierćfinale".

Lars Bender (obrońca reprezentacji Niemiec): "Zapamiętam ten dzień do końca życia. Już sam występ w podstawowym składzie był dla mnie wielkim przeżyciem, a fakt, że zdobyłem gola decydującego o naszym zwycięstwie to dodatkowy powód do radości".

Lukas Podolski (pomocnik reprezentacji Niemiec): "To był mecz walki. Spotkały się dwie dobre drużyny. Dla mnie też wyjątkowy z uwagi na jubileusz. Cieszę się, że setny występ w reprezentacji uczciłem golem. Ale najważniejsze jest zwycięstwo zespołu i awans do ćwierćfinału. Krok po kroku będziemy nadal realizować nasz cel, jakim jest zdobycie tytułu".

Zobacz serwis Polskiego Radia o Euro 2012 >>>

PAP, mr

sortuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!