Informację o tym, że na pokładzie samolotu miał zostać podłożony ładunek przekazała policji anonimowa osoba. Bomba miała znajdować się w maszynie, która odlatywała do Londynu. O sprawie poinformował jako pierwszy portal Wirtualny Nowy Dwór.
Wstrzymane są wszystkie odloty do Londynu. Na lotnisku Warszawa Modlin sprawdzono samolot, który miał wylecieć o 15:35. Zakończyła się już akcja pirotechników z Grupy Interwencji Specjalnych Placówki Straży Granicznej Warszawa - Modlin.
Pasażerowie samolotu zostali ewakuowani. Według informacji portalu Wirtualny Nowy Dwór, godzina, w której ładunek miał wybuchnąć już minęła.
Materiałów wybuchowych nie znaleziono
- Straż Graniczna prowadzi w czwartek wzmożone kontrole w samolotach lecących do Londynu na lotniskach w całym kraju. Ma to związek z anonimową informacją przekazaną poznańskiej policji o znajdującym się na pokładzie samolotu ładunku wybuchowym.
-Nie znaleziono do tej pory materiałów wybucowych - poinformowała PAP chor. sztab. Anna Michalska z Komendy Głównej Straży Granicznej.
Rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak potwierdził PAP, że w czwartek do jednego z poznańskich komisariatów zadzwoniła anonimowa osoba, która powiedziała, że na pokładzie samolotu, który ma lecieć do Londynu, jest bomba.
- Ponieważ z Poznania taki samolot nie odlatywał, powiadomiliśmy KGP. Policja w Poznaniu ustala, kim była osoba, która dokonała zgłoszenia – powiedział Borowiak.
Rzecznik PLL LOT Adrian Kubicki powiedział, że odpowiednie służby sprawdzały samolot LOT z Warszawy do Londyn-Heathrow z godz. 15.30. Jak przekazał sprawdzono też bagaże pasażerów. Następnie LOT podstawił inny samolot, do którego zaproszono pasażerów. I samolot ten wraz ze 147 pasażerami na pokładzie przygotowuje się do startu do Londynu.
Kubicki dodał, że odpowiednie służby skrupulatnie sprawdzają samolot, który zgodnie z planem jako pierwszy miał lecieć do Londynu.
LOT w czwartek realizuje jeszcze jeden rejs do Londynu z Lotniska Chopina o godz. 20.05.
pz
