Powieści na antenie

Jawne tajemnice

Ostatnia aktualizacja: 02.09.2014 16:00
Zbiór opowiadań, których akcja rozgrywa się w małym kanadyjskim miasteczku Carstairs. Ich bohaterkami są kobiety zakochane, samotne, niezależne i bezradne, które używają plotki, by opowiedzieć światu o swoich tajemnicach.
Audio
  • Magdalena Cielecka czyta opowiadanie "Jawne tajemnice" Alice Munro - część 1. (To się czyta/Dwójka)
  • Magdalena Cielecka czyta opowiadanie "Jawne tajemnice" Alice Munro - część 2. (To się czyta/Dwójka)
  • Magdalena Cielecka czyta opowiadanie "Jawne tajemnice" Alice Munro - część 3. (To się czyta/Dwójka)
  • Magdalena Cielecka czyta opowiadanie "Jawne tajemnice" Alice Munro - część 4. (To się czyta/Dwójka)
  • Magdalena Cielecka czyta opowiadanie "Jawne tajemnice" Alice Munro - część 5. (To się czyta/Dwójka)
  • Magdalena Cielecka czyta opowiadanie "Wandale" Alice Munro - część 1. (To się czyta/Dwójka)
  • Magdalena Cielecka czyta opowiadanie "Wandale" Alice Munro - część 2. (To się czyta/Dwójka)
  • Magdalena Cielecka czyta opowiadanie "Wandale" Alice Munro - część 3. (To się czyta/Dwójka)
  • Magdalena Cielecka czyta opowiadanie "Wandale" Alice Munro - część 4. (To się czyta/Dwójka)
  • Magdalena Cielecka czyta opowiadanie "Wandale" Alice Munro - część 5. (To się czyta/Dwójka)
Magdalena Cielecka
Magdalena Cielecka Foto: Grzegorz Śledź/PR2

Alice Munro otrzymała w 2009 r. prestiżową Międzynarodową Nagrodę Bookera za całokształt literackiej twórczości, a w 2013 r. Nagrodę Nobla jako "mistrzyni krótkiej formy literackiej". Tom opowiadań "Jawne tajemnice" ukazał się 9 kwietnia nakładem wydawnictwa W.A.B.

Czytaj także

Dojrzewanie dziewczyny według Munro

07.12.2013 22:00
- Bohaterka tej książki to trochę taka Ania z Zielonego Wzgórza w wersji dla dorosłych - w niedzielnej "Czytelni", na chwilę przed wręczeniem Alice Munro Nagrody Nobla, rozmawialiśmy o jej zbiorze opowiadań "Dziewczęta i kobiety".
Wydane właśnie zbiory opowiadań Zabiegi Marcina Orlińskiego i Czarne bataliony Piotra Goćka to wciągająca lektura
Wydane właśnie zbiory opowiadań "Zabiegi" Marcina Orlińskiego i "Czarne bataliony" Piotra Goćka to wciągająca lektura Foto: Glow Images/East News
Posłuchaj
18'51 Dojrzewanie dziewczyny według Alice Munro (Czytelnia/Dwójka)
więcej

Ta niedawno wydana w Polsce nakładem wydawnictwa W.A.B. książka, to jedno z pierwszych opublikowanych dzieł Alice Munro. Goście audycji "Czytelnia" zwracali uwagę, że pochodzący z 1971 roku zbiór opowiadań "Dziewczęta i kobiety", zawiera większość wątków charakterystycznych dla jej dalszej twórczości.

- Główna postać tej książki jest podobna do jej innych bohaterek, a zarazem jest uderzająco podobna do samej Munro - zauważała Magdalena Miecznicka . - Jest to dziewczyna bardzo silna psychicznie, ciekawa świata, otwarta na dziwactwa swojej i cudzej psychiki, ale też o nastawieniu analitycznym zarówno do siebie jak i do świata.

/

Del Jordan, bohaterka historii opowiadanych w "Dziewczętach i kobietach", jest outsiderką dorastającą w latach czterdziestych na przedmieściach. Munro opisując jej życie od różnych stron przedstawia problemy związane z dojrzewaniem, metamorfozą dziewczyny w kobietę. - Podczas lektury tych historii można sobie przypomnieć epizody z własnego życia, o których nigdy wcześniej się nie myślało, dlatego że one nie funkcjonują w rozmowach na własny temat - podkreślała Miecznicka.

Piotr Kofta zwracał uwagę, że w "Dziewczętach i kobietach" możemy zaobserwować proces formowania się koncepcji pisarskiej Alice Munro, polegający na opisywaniu tego, co się widziało na własne oczy. - To jest bardzo ciekawy eksperyment: wchodzić do tej samej rzeki, ale za każdym razem wyciągnąć z tego coś innego - komplementował.

Więcej o książce Alice Munro w nagraniu audycji przygotowanej przez Małgorzatę Szymankiewicz.

bch

Zobacz więcej na temat: Alice Munro

Czytaj także

Magdalena Cielecka – jeszcze nie starsza pani

01.01.2014 18:00
- Nie byłabym teraz wiarygodna w roli osoby doświadczonej wiekiem i statecznej. Cieszę się jednak na ten czas, gdy będę mogła ją zagrać - mówiła w Dwójce Magdalena Cielecka, z którą spotkaliśmy się w Nowym Roku.
Magdalena Cielecka
Magdalena CieleckaFoto: Grzegorz Śledź/PR
Posłuchaj
48'45 Z Magdaleną Cielecką rozmawia Jacek Wakar (Dwójka)
więcej

Gdy mówią o niej młoda aktorka, tylko się uśmiecha. Wbrew panującemu kultowi młodości 41-letnia Magdalena Cielecka ze swojego wieku uczyniła atut. - Wydaje mi się, że w wypadku każdego artysty z życiowych doświadczeń, z czasu, który mija, z miliona spotkań w pracy i w życiu tworzy pewien się pewien bagaż niezbędny do twórczej pracy - powiedziała. - Nie jesteśmy w stanie wszystkiego przeżyć i dotknąć, więc własne przeżycia trzeba zachować w sobie i pielęgnować, by móc je potem wyjąć z plecaka doświadczeń i używać ich na scenie - dodała.

- W ogóle nie wstydzę się wieku, nie rozumiem podejścia, które jest charakterystyczne dla naszego czasu, gdy mówi się tak dużo o wieku i wyglądzie - mówiła aktorka. - Z drugiej strony jednak dziś trochę się o swoim wieku nie pamięta. Mieć teraz 40 lat nie oznacza tego samego, co być w tym wieku np. w latach 70., bowiem znacząco zmieniła się mentalność - zauważyła.

Magdalena Cielecka zdaje sobie jednak sprawę, że jako aktorka jest w wieku przejściowym. W tym wieku zazwyczaj artystki uświadamiają sobie, że nie mogą już grać młodych dziewcząt, a zarazem jeszcze nie wcielą się w role starszych i statecznych kobiet. Aktorka zawsze jednak wyłamywała się z typowego schematu. - Zawsze miałam jakieś dziwne zadania aktorskie, zwłaszcza w teatrze. Grałam często jakieś hybrydowe postaci, nie do końca sklasyfikowane płciowo i wiekowo, patchworkowe osobowości. To daje pewną wolność - powiedziała.

Z aktorką rozmawiał Jacek Wakar.

mc

Zobacz więcej na temat: aktorzy FILM TEATR