Powieści na antenie

"Zmartwychwstanki"

Ostatnia aktualizacja: 05.12.2025 09:40
Jak podkreśla we wstępie wydawca: "jest to odważny, surrealistyczny, napędzany nieokiełznaną wyobraźnią debiutancki zbiór utworów, których akcja rozgrywa się w bezimiennej metropolii zawieszonej w czasie". To dziesięć opowiadań o samotności i wyobcowaniu jej bohaterów, dziwactwach, natręctwach, wreszcie melancholii, i wypatrywaniu znaków. 
Wiktoria Gorodecka prezentuje tom opowiadań Doroty Grabek pt. Zmartwychwstanki
Wiktoria Gorodecka prezentuje tom opowiadań Doroty Grabek pt. "Zmartwychwstanki"Foto: Krzysztof Świeżak/PR

Mimo iż każdy z nich – jak byśmy to dziś powiedzieli "żyje we własnej bańce" - to jednak ich historie przenikają się i pojawiają w kolejnych utworach. Jeden z nich widzi świat w dwóch kolorach, inny od środka obrasta solą, a kolejny zmienia się w pustynną róże. Do emerytki ktoś pisze listy na ścianach windy, a fryzjerka kradnie włosy klienta, i potajemnie wypycha nimi poduszki. Ktoś jeździ taksówką, zbiera śmieci, pracuje w muzeum.

Warto sięgnąć do dyskusji o tej książce, prezentowanej w radiowej "Czytelni" 22 listopada br. i recenzji Iwony Rusek, Piotra Kofty i Małgorzaty Szymankiewicz.

W cyklu "To się czyta" przedstawiliśmy trzy opowiadania z tego tomu:

  • 1-2.12.2025 r. "Po jednym palcu",
  • 3-4.12.2025 r. "Lisia matka",
  • i 5.12.2025r. ostatnie, zatytułowane "Muzeum wstydliwych sekretów"

Przeczytała je Wiktoria Gorodecka.

POSŁUCHAJ:

Dorota Grabek "Zmartwychwstanki", czyta Wiktoria Gorodecka cz. 1 <<<

Dorota Grabek "Zmartwychwstanki", czyta Wiktoria Gorodecka cz. 2 <<<

Dorota Grabek "Zmartwychwstanki", czyta Wiktoria Gorodecka cz. 3 <<< 

Dorota Grabek "Zmartwychwstanki", czyta Wiktoria Gorodecka cz. 4 <<<

Dorota Grabek "Zmartwychwstanki", czyta Wiktoria Gorodecka cz. 5 <<<

***

Tytuł audycji: To się czyta 

Przygotowanie: Elżbieta Łukomska

Data emisji: 1-5.12.2025

Godz. emisji: 9.30

Czytaj także

"Zmartwychwstanki" i "Azard". Świat, który skrywa inne wymiary

22.11.2025 12:30
W "Czytelni" mówiliśmy o polskich nowościach. Były to "Zmartwychwstanki", czyli odważny, surrealistyczny i napędzany nieokiełznaną wyobraźnią debiutancki zbiór opowiadań Doroty Grabek oraz "Azard" - polifoniczna powieść Pawła Kozioła. W audycji gościliśmy Iwonę Rusek i Piotra Koftę.
Okładki książek Zmartwychwstanki i Azard
Okładki książek "Zmartwychwstanki" i "Azard"Foto: materiały prom.

"Zmartwychwstanki"

W tych historiach wszystko pozornie jest proste: ktoś jeździ taksówką, zbiera śmieci, strzyże włosy, pilnuje sali w muzeum. Ale po kilku chwilach w szczeliny wślizguje się niesamowite: fryzjerka kradnie włosy swojego klienta i potajemnie wypycha nimi poduszki. Młoda kobieta śpi w nie swoich mieszkaniach, a jej partner odkrywa, że pod podłogą łazienki rośnie trawa. Bezdomny dokarmia dziwne stworzenie, które spadło z nieba. Do emerytki ktoś pisze listy na ścianach windy.

>>> Wejdź na podcasty.polskieradio.pl i posłuchaj audycji

Bohaterów opowiadań Doroty Grabek łączy bezimienna metropolia zawieszona w czasie. Łączy ich też tęsknota i zanurzenie we własnych, szczelnych światach. Każdy tu podąża za swoją wyobraźnią, osobny i niemy jak w batyskafie: ktoś widzi świat w dwóch kolorach, ktoś od środka obrasta solą, ktoś z wolna zamienia się w pustynną różę.

To świat, który znamy, choć zdaje się nam, że gdy mrugnęliśmy, zmienił się wymiar. Siła Zmartwychwstanek, ich moc uwodzenia i groza, polegają na tym, że wystarczy jedno drobne zakłócenie, jeden przester, byśmy razem z bohaterami wpadli w którąś ze szczelin.

"Azard"

Kiedy w październiku 1923 roku eksplozja niszczy warszawską Cytadelę, w ruch zostaje wprawiona policyjno-wojskowa maszyneria śledcza. Choć z braku dowodów trudno dociec przyczyny wybuchu – czy był to samozapłon, przypadkowe podpalenie, czy długo przygotowywany zamach? – niektórzy za wszelką cenę starają się obarczyć winą komunistów.

Paweł Kozioł w swojej polifonicznej powieści, którą czyta się jak wciągający thriller polityczno-sądowy, zdarzenia z tamtego czasu uzupełnia jednak o wątek fantastyczny. Oto bowiem okazuje się, że bohaterowie "Azardu" działają z podszeptu Słowackiego, który pokątnie zawiaduje polskimi dziejami z grobu na paryskim Montmartrze. Po co to robi? Bo pragnie Polski krwawej i okrutnej, państwa pogrążonego w nieprzemijającym stanie wyjątkowym, które bezwzględnie rozlicza się ze swoimi wrogami, tym samym torując sobie drogę do nowoczesności.

"Azard" to znakomicie skrojona powieść opisująca mało znany wycinek międzywojennej historii, ale przede wszystkim oryginalny głos w dyskusji o długim cieniu, jakim romantyzm kładzie się na naszej – polskiej – współczesności.

[opisy pochodzą od wydawców]

***

Tytuł audycji: Czytelnia

Prowadzenie: Małgorzata Szymankiewicz

Data emisji: 22.11.2025

Godz. emisji: 12.00

pg