Kultura

"Kac Wawa" najgorszym filmem roku: nieśmieszna komedia

Ostatnia aktualizacja: 15.04.2013 11:56
W niedzielę odbyła się gala wręczenia Węży 2013 - nagród dla najgorszych produkcji filmowych minionego roku. Wyróżnienia przyznano w 11 kategoriach.
Współproducent Kac Wawa, Jacek Samojłowicz odebrał nagrodę w kategorii najgorszy scenariusz (Kac Wawa). Obok, prowadzący Galę Tomasz Karolak. Gala Węże 2013 - czyli uroczystość wręczenia nagród dla najgorszych dokonań w branży filmowej odbyła się, w Teatrze Imka w Warszawie.
Współproducent Kac Wawa, Jacek Samojłowicz odebrał nagrodę w kategorii najgorszy scenariusz (Kac Wawa). Obok, prowadzący Galę Tomasz Karolak. Gala Węże 2013 - czyli uroczystość wręczenia nagród dla najgorszych dokonań w branży filmowej odbyła się, w Teatrze Imka w Warszawie. Foto: PAP/Leszek Szymański

Najważniejszą nagrodę festiwalu Wielki Wąż dla najgorszego filmu 2012 roku odebrali twórcy "Kac Wawa". Za najgorszą aktorkę została uznana Marta Żmuda-Trzebiatowska za rolę w filmie "Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć". W tej kategorii nominowane były także m.in. Alicja Bachleda-Curuś ("Bitwa pod Wiedniem") oraz Sonia Bohosiewicz ("Kac Wawa").
Borysa Szyca za rolę w filmie "Kac Wawa" wyróżniono nagrodą dla najgorszego aktora. Nominowani w tej kategorii byli również Piotr Adamczyk ("Bitwa pod Wiedniem") oraz Mariusz Pujszo ("Kac Wawa", "Komisarz Blond i Oko Sprawiedliwości"). Ani najgorsza aktorka roku 2012, ani najgorszy aktor nie odebrali nagród osobiście.

Mariusz Pujszo natomiast odebrał Węża za całokształt twórczości oraz w kategorii żenująca scena. W rzeczonej scenie aktor kopuluje z poduszką w najgorszym filmie 2012 roku - "Kac Wawa". Aktor pojawił się na gali i osobiście odebrał wyróżnienie.

W kategorii najgorszy duet Węża przyznano Borysowi Szycowi i Soni Bohosiewicz za występ w filmie "Kac Wawa". Odbierając Węża za najgorszy scenariusz do "Kac Wawa" Jacek Samojłowicz przyznał: - Cieszę się z tej nagrody. Próbowałem go poprawić, ale się nie udało. Wąż 2013 trafił również do reżysera tego filmu Łukasza Karwowskiego. W kategorii komedia, która nie śmieszy także zwyciężył film "Kac Wawa".
Węża za najgorszy efekt specjalny odebrał producent filmu "Bitwa pod Wiedniem" Alessandro Leone, który ze sceny potwierdził niski poziom swojego filmu. Zwycięskim efektem specjalnym był "Rozpaczliwy wilk" z tej międzynarodowej produkcji.
W kategorii występ poniżej godności wyróżnienie otrzymał Marian Dziędziel za rolę w filmie "Komisarz Blond i Oko Sprawiedliwości". Węża 2013 otrzymali także twórcy plakatu do filmu "Sztos 2".
Galę, która odbyła się w stołecznym Teatrze Imka, poprowadził dyrektor tej placówki - aktor Tomasz Karolak.
Węże to odpowiedniki Złotych Malin. Nagrody przyznano już po raz drugi. Ich celem jest zwrócenie uwagi na kondycję polskiego filmu. W gronie osób głosujących na najgorsze filmy i obsady roku jest ponad setka dziennikarzy czynnie zajmujących się kulturą i sztuką.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

PAP, sm

Zobacz więcej na temat: Borys Szyc FILM KULTURA
www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Brakuje pieniędzy na polskie produkcje filmowe

Ostatnia aktualizacja: 28.03.2013 06:59
W ub.r. powstało w Polsce ok. 50 filmów, a w 2013 może ich być tylko ok. 30. Bo produkowanie filmów staje się coraz droższe, a pieniędzy jest coraz mniej - wyjaśnia "Gazeta Wyborcza".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Układ zamknięty" - to wydarzyło się naprawdę

Ostatnia aktualizacja: 05.04.2013 15:43
Ryszard Bugajski w swoim filmie pokazał historię trzech właścicieli świetnie prosperującej spółki, którzy zostali pokazowo zatrzymani pod zarzutem działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Jednak "Układ zamknięty" nie jest obrazem dokumentalnym.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Premiery filmowe: gwiazdki Disneya w bikini, skorumpowany Gajos i "Intruz" wg Meyer

Ostatnia aktualizacja: 06.04.2013 12:30
Juwenalia amerykańskich studentek, najeźdźcy trawiący ludzkość i z życia wzięty układ zamknięty - w pierwszy kwietniowy weekend w kinach rządzą rozwydrzone gwiazdki Disneya w negliżu, intruz z kosmosu oraz skorumpowani urzędnicy, a wszystko to ocenia krytyk filmowy, Łukasz Muszyński.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Imagine" - niewidomi często widzą więcej niż osoby widzące

Ostatnia aktualizacja: 12.04.2013 08:00
– Konieczność częstego pokonywania różnych życiowych przeszkód sprawia, że osoby niewidome potrafią to znosić z podniesioną głową – mówi w Czwórce Andrzej Jakimowski, reżyser filmu "Imagine". – A my, widzący, nie zawsze. Ludzie zdrowi nie doceniają, że jest im łatwiej.
rozwiń zwiń