EURO 2016

Euro 2016: UEFA grozi dyskwalifikacją Rosji i Anglii

Ostatnia aktualizacja: 12.06.2016 17:20
Jeżeli ponownie dojdzie do awantur z udziałem fanów Rosji i Anglii, obie drużyny mogą zostać wykluczone z piłkarskich mistrzostw Europy - ogłosiła w niedzielę Komisja Dyscyplinarna UEFA.
Audio
  • Marek Brzeziński (PR Paryż) - ciężko ranni po zamieszkach w Marsylii i Nicei (IAR)
Zamieszki w Marsylii przed meczem Anglia - Rosja
Zamieszki w Marsylii przed meczem Anglia - RosjaFoto: EPA/TOLGA BOZOGLU

Przed sobotnim meczem Anglia - Rosja w Marsylii doszło po poważnych zajść między kibicami obu zespołów. W Starym Porcie interweniowała policja, użyto gazów łzawiących i armatek wodnych.

Pod koniec spotkania (1:1) grupa rosyjskich fanów przedarła się do sektorów, w których znajdowali się kibice drużyny przeciwnej i ich zaatakowała. Ci zaczęli przeskakiwać przez ogrodzenie, by uciec. Po ostatnim gwizdku starcia przeniosły się na ulice i trwały kilka godzin.

W niedzielę w godzinach południowych policja podała najnowsze informacje o przebiegu nocnych zajść. Rannych zostało 35 osób, siedem z nich przewieziono do szpitala. Stan trójki poszkodowanych jest ciężki. Jeden z Anglików znajduje się w stanie zagrażającym życiu.

RUPTLY/x-news

Prefekt policji w Marsylii Laurent Nunez podkreślił, że szybka interwencja służb zapobiegła o wiele gorszym skutkom zajść.

- Nasze zachowanie było optymalne, nie mogliśmy reagować natychmiast na stadionie, gdyż mogło dojść do paniki. A wtedy rannych byłoby o wiele więcej - wyjaśnił Nunez odpowiadając na zarzuty skierowane do policji o zbyt wolną reakcję.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Francji zaapelowało do UEFA o sankcje dla reprezentacji Anglii i Rosji. Zdaniem resortu tylko takie działania mogą powstrzymać narastającą agresję.

Rzecznik francuskiego MSW Pierre-Henri Brandet potwierdził, że rozważane jest wprowadzenie całkowitego zakazu sprzedaży alkoholu w dniach meczu nie tylko w miastach, gdzie będą grały oba zespoły, ale we wszystkich dziewięciu.

Przerażony zajściami jest trener Hiszpanii Vicente del Bosque.

- Sądziliśmy, że takie zachowania już się nigdy nie wydarzą, gdyż normalni kibice wiedzą, jak bardzo one szkodzą wizerunkowi futbolu. To nie są fani, to są bandyci! Tego nie można tolerować - powiedział szkoleniowiec obrońców tytułu.

Organizatorzy mistrzostw podjęli decyzję o zwiększeniu środków bezpieczeństwa podczas kolejnych spotkań zespołów Rosji i Anglii.

"Sborna" w fazie grupowej zagra jeszcze 15 czerwca w Lille ze Słowacją i 20 czerwca w Tuluzie z Walią. Anglia 16 czerwca spotka się w Lens z Walią, a cztery dni później w St. Etienne ze Słowacją.

pk

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak

Czytaj także

Euro 2016: gwałtowne zamieszki w Marsylii przed i po meczu Anglia - Rosja

12.06.2016 00:40
31 osób zostało rannych podczas zamieszek, do których doszło na ulicach Marsylii przed meczem Anglia - Rosja. Jeden z angielskich kibiców znajduje się w stanie krytycznym. Po meczu doszło też do starć na samym stadionie pomiędzy kibolami obu drużyn.
Zamieszki na stadionie Stade Velodrome w Marsylii po meczu Anglia - Rosja
Zamieszki na stadionie Stade Velodrome w Marsylii po meczu Anglia - RosjaFoto: EPA/OLIVER WEIKEN
Posłuchaj
00'55 Gwałtowne zamieszki przed meczem Anglia - Rosja. Relacja Marka Brzezińskiego (IAR)
01'02 Maciej Jastrzębski (PR Moskwa) - rosyjscy kibice zadowoleni z wyniku meczu z Anglią (IAR)
01'14 Andrzej Janisz (PR1) - relacja z meczu Anglia - Rosja na Euro 2016 (IAR)
więcej


Do bójek z udziałem kibiców obydwu drużyn doszło najpierw w okolicach Starego Portu. Wąskie uliczki i kilkutysięczny tłum znajdujący się pod wpływem alkoholu uniemożliwiły sprawną interwencję policji.

Pseudokibice zachowywali się niezwykle agresywnie. Kopano leżących, uciekających bito po głowie wiklinowymi, ale też metalowymi krzesełkami, zabranymi z kawiarnianych ogródków.

Do pierwszych chuligańskich potyczek doszło w Marsylii w czwartek wieczorem. Angielscy kibice starli się z członkami miejscowych młodocianych gangów. Francuska policja zmuszona była użyć gaz łzawiący.

- Musieliśmy podjąć ostrzejsze środki bezpieczeństwa, gdy eskalacja zajść stawała się coraz poważniejsza. W awanturach brało udział ponad 300 osób, do ich rozproszenia konieczne było użycie gazów łzawiących - potwierdził prefekt marsylskiej policji Laurent Nunez.

W restauracjach i pubach, gdzie doszło do zajść, zniszczono wyposażenie lokali, "walczący" kibice jako broni używali szklanych butelek, parasoli, nawet donic z zielenią miejską. Uszkodzone zostało kilka policyjnych radiowozów.

Jeszcze przed rozpoczęciem finałów Euro 2016 eksperci wskazywali spotkanie Anglia - Rosja jako "mecz podwyższonego ryzyka". Zamieszki z udziałem pseudokibiców w oficjalnym komunikacie potępiła UEFA.

Galeria zdjęć
zamieszki Anglia - Rosja 1200.jpg Zobacz zdjęcia
Zamieszki przed meczem Anglia - Rosja

W meczu Anglii i Rosji zakończonym około godziny 23 padł wynik 1:1. Po spotkaniu, grupa rosyjskich kibiców wdarła się do angielskiego sektora. Na szczęście ochrona szybko się z nimi uporała.

Prefekt Marsylii zmobilizował na mecz tysiąc dwustu policjantów i tysiąc agentów firm ochroniarskich, ale to nie wystarczyło, by nie dopuścić do starć.

Komentatorzy francuscy zaznaczają, że takie zachowanie się pseudokibiców rosyjskich (jest ich kilkanaście tysięcy w Marsylii) stawia pod znakiem zapytania bezpieczeństwo kolejnej wielkiej imprezy piłkarskiej, której gospodarzem będzie Rosja. To mistrzostwa świata w roku 2018.


pp, man/PAP/IAR