Redakcja Polska

Wiceszef MSZ nie wyklucza rozszerzenia sankcji wobec Białorusi

25.03.2021 16:00
Nieprzyjazne zachowania władz Białorusi spotkają się z adekwatną odpowiedzią Polski; istnieje możliwość rozszerzenia sankcji - oświadczył w czwartek wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz. Przydacz poinformował na briefingu prasowym, że szef MSZ Zbigniew Rau rozmawiał o sytuacji Polaków na Białorusi z ministrami spraw zagranicznych NATO, z szefem unijnej dyplomacji Josephem Borrelem i przewodniczącą OBWE Ann Linde.
Marcin Przydacz
Marcin PrzydaczŹródło: marcin_przydacz/twitter

Wiceminister Marcin Przydacz powiedział także, że zatrzymani zostali kolejni działacze mniejszości polskiej na Białorusi, dyrektorki polskich szkół: Lidia Biernacka, Maria Tiszkowska, które według informacji przekazanych przez polskiego konsula są przewożone do Mińska. - Ta nieprzyjazna postawa władz białoruskich, te działania motywowane politycznie spotkają się z adekwatną odpowiedzią ze strony Polski - oświadczył wiceszef resortu spraw zagranicznych.

Podkreślił, że jest szereg możliwości, przy pomocy których Polska może zareagować - natury dyplomatycznej, politycznej gospodarczej, natury także i sankcyjnej.

Kolejne sankcje

Zaznaczył, że w ostatnim czasie na poziomie europejskim przeprowadzone zostały trzy transze sankcji obejmujące zakaz wjazdu poszczególnych obywateli Białorusi na terytorium Unii Europejskiej, zamrożenie ich środków finansowych. Jak dodał, sankcje dotknęły m.in. przedsiębiorstwa związane z "aparatem przemocy na Białorusi". - Istnieje oczywiście możliwość rozszerzenia tych sankcji - oświadczył Przydacz.

Przypomniał, że podjęto decyzje o tym, że zakazem wjazdu do Polski zostanie objęty sędzia, który zdecydował "w sposób arbitralny" o areszcie szefowej Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys. - Wszelkie te działania sprzeczne z prawem, sprzeczne ze standardami międzynarodowymi spotkają się z tego typu odpowiedzią ze strony Polskiej a także europejskiej - oświadczył wiceminister.


Posłuchaj
00:24 10981520_1.mp3 Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz powiedział, że represje władz białoruskich wymierzone w polską mniejszość spotkają się z reakcją naszej dyplomacji. Jak mówił, działania Mińska wobec naszych rodaków są nieprzyjazne i motytwowane politycznie. Premier Morawiecki będzie o tym rozmawiał na spotkaniu Rady Europejskiej (IAR)

 

Pytany, jakie podano przyczyny zatrzymania Andrzeja Poczobuta odparł, że polski konsul jest na miejscu i stara się to ustalić. Wskazywał, że Andżelika Borys została zatrzymana i skazana na areszt pod zarzutem organizacji nielegalnych zgromadzeń. - Trudno to traktować jako poważny zarzut w sytuacji, gdy mamy przekonanie i wiedze, że to wydarzenie, które odbywało się na terenie konsulatu polskiego, miało charakter targów rękodzielniczych, to są tzw. Kaziuki, których tradycja na grodzieńszczyźnie sięga prawie 500 lat. Trudno oceniać to jako działalność wywrotową. Stąd też nasza interpretacja, że działania władz białoruskich mają podtekst polityczny i ich głównych celem są represje wobec mniejszości polskiej - powiedział.

Podkreślił, że "te działania idą w poprzek jakimkolwiek zobowiązaniom międzynarodowym, ale także bilateralnym ustaleniom chociażby Traktatowi o dobrym sąsiedztwie pomiędzy Polską a Białorusią. - Obywatele Białorusi w Polce korzystają z wszelkich praw. Do tego samego zobowiązała się strona białoruska. Ale jak widzimy nie od dziś zresztą Polacy napotykają na szereg problemów, jeśli chodzi o edukację, naukę języka, kultywowanie tradycji. Te działania nie powinny umknąć odpowiednim organizacjom międzynarodowym zajmujących się ochroną praw człowieka - powiedział Przydacz.

Zatrzymania działaczy polskich organizacji

W czwartek nad ranem w Grodnie zatrzymany został członek zarządu Związku Polaków na Białorusi Andrzej Poczobut. We wtorek zatrzymana została prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys, a w środę skazana na 15 dni aresztu za organizację "nielegalnej imprezy masowej", za jaką władze uznały zorganizowany 7 marca tradycyjny doroczny jarmark Grodzieńskie Kaziuki.

Rada Praw Człowieka ONZ przegłosowała w środę utworzenie grupy śledczej, której zadaniem będzie sprawdzenie doniesień o nadmiernym użyciu siły i torturach stosowanych przez białoruskie władze podczas tłumienia protestów po wyborach prezydenckich w 2020 roku.


IAR/PAP/dad

Chargé d’affaires ambasady USA: będziemy działać, by pociągać białoruskie władze do odpowiedzialności

26.03.2021 08:00
Zatrzymanie Andrzeja Poczobuta, kolejnego przedstawiciela Związku Polaków na Białorusi, jest bardzo niepokojące; będziemy działać, by pociągać białoruskie władze do odpowiedzialności i wzywać do zaprzestania prześladowań - oświadczył chargé d’affaires ambasady USA w Polsce Bix Aliu.

Środowiska Polaków na Łotwie i Litwie solidaryzują się z Polakami na Białorusi

25.03.2021 12:49
Środowiska Polaków na Łotwie i Litwie potępiają działania reżimu Aleksandra Łukaszenki wobec Andżeliki Borys - prezes Związku Polaków na Białorusi oraz innych przedstawicieli polskiej mniejszości na Białorusi.

Mateusz Morawiecki zapowiada podjęcie "dyplomatycznych i gospodarczych" kroków wobec Białorusi

25.03.2021 14:44
Podczas szczytu UE bardzo jednoznacznie podniosę temat walki reżimu w Mińsku z Polakami; zaproponuję Litwie i Łotwie ograniczenia dotyczące przepływu towarów z Białorusi, by władze białoruskie odczuły też gospodarcze skutki tej walki - powiedział premier Mateusz Morawicki.