Jest propozycja Komisji Europejskiej na wykorzystanie zamrożonych rosyjskich aktywów na odbudowę Ukrainy. Chodzi o 140 miliardów euro. Po raz pierwszy Komisja zaproponowała na piśmie przejęcie zamrożonych aktywów Banku Centralnego Rosji. Obecnie Ukraina otrzymuje tylko zyski z nich. Sprawa była dziś (26.09) omawiana na spotkaniu ambasadorów unijnych krajów.
Pożyczka reparacyjna dla Ukrainy sfinansowana z zamrożonych rosyjskich aktywów. Ten pomysł zasygnalizowała kilka tygodni przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w Strasburgu, wygłaszając orędzie o stanie Unii. Zablokowane aktywa Banku Centralnego Rosji są przechowywane na kontach belgijskiej firmy rozliczeniowej Euroclear. Władze w Brukseli, obawiając się rosyjskich pozwów, nie chciały się zgodzić na ich konfiskatę. Komisja zaproponowała więc coś na wzór weksli. Chce przenieść pieniądze z konta firmy Euroclear na unijne konta i przekazać następnie Ukrainie. Władze w Kijowie spłaciłyby tę pożyczkę, ale tylko po otrzymaniu reparacji wojennych od Rosji. Komisja w dokumencie, który przekazała ambasadorom unijnych krajów, podkreśliła, że to byłaby operacja tymczasowa. I pieniądze zostaną zwrócone Bankowi Centralnemu Rosji po spełnieniu określonych wymogów - po zakończeniu wojny i wypłacie Ukrainie rekompensat za zniszczenia.
IAR/ks