Moskiewska opozycja wyjdzie dziś na ulice, aby wyrazić swój sprzeciw wobec polityki Kremla. Pretekstem do zorganizowania demonstracji jest piąta rocznica zamordowania opozycyjnego polityka Borysa Niemcowa. „Marsze pamięci” zaplanowano także w innych miastach Rosji.
Zwolennicy opozycji zamierzają w trakcie demonstracji przypomnieć Władimirowi Putinowi o tym, że wszyscy w Rosji mają równe prawa. Chcą także wyrazić sprzeciw wobec proponowanych przez Kreml zmian w konstytucji i zażądają uwolnienia więźniów politycznych. -„Chcemy w rocznicę śmierci Borysa Niemcowa przypomnieć władzy o jaki państwo walczył i za jakie zginął nasz lider” - mówią opozycjoniści. Borys Niemcow został zastrzelony 27 lutego 2015 roku na Wielkim Moście Moskworeckim w centrum Moskwy.
IAR/ks