Według dokumentów, do których dotarło Polskie Radio, szef Agencji Uzbrojenia generał Artur Kuptel podpisał dokumenty unieważniające przetarg pod koniec maja.
Pierwotnie kontrakt przewidywał kupno ponad 30 sztuk śmigłowców wielozadaniowych S-70i. Black Hawki z PZL Mielec są znane w polskim wojsku. Wykorzystują je m.in. wojska specjalne. Śmigłowce z amerykańskim rodowodem mają też oddziały policji.
W piśmie unieważniającym przetarg Agencja Uzbrojenia nie podała przyczyn wycofania się z zamówienia.
Rzecznik: rezygnujemy z przyczyn geopolitycznych
Rzecznik Agencji Uzbrojenia pułkownik Grzegorz Polak powiedział, że postępowanie unieważniono z przyczyn geopolitycznych. Mówiąc wprost - Black Hawki spadły z listy priorytetów dla wojska na ten rok. Pułkownik Polak powiedział, że zmieniły się sytuacja, zagrożenia i tym samym priorytety wojska co do zamawianego sprzętu. Oficer dodał, że jeśli Agencja dostanie zadanie w przyszłości realizacji nowego kontraktu, to przystąpi do działania.
Black Hawki z należącej do amerykańskiego koncernu Lockheed Martin fabryki PZL Mielec są już na wyposażeniu polskiego wojska. Pierwsze egzemplarze dostały wojska specjalne w 2019 roku. Śmigłowce są wykorzystywane przez jednostkę specjalną GROM z Warszawy.
Unieważniony przez Agencję Uzbrojenia przetarg przewidywał kupno 32 nowych śmigłowców. Według informacji Polskiego Radia Mielec nie zaproponował jednak atrakcyjnej ceny i wyposażenia, czego domagało się wojsko.
IAR/dad