Redakcja Polska

Noc Kupały – kiedy światło wygrywa z mrokiem, a wszystko jest możliwe

21.06.2025 14:39
Czy można wygrać z ciemnością? Słowianie wierzyli, że tak – i właśnie temu służyła Noc Kupały, obchodzona w najkrótszą noc roku, z 21 na 22 czerwca. To magiczne święto, pełne ognia, wody, wróżb i miłości, było symbolicznym triumfem światła nad mrokiem – mówi dr Damian Kasprzyk, etnolog z Uniwersytetu Łódzkiego.
Noc Kupały to świeto związane z letnim przesileniem Słońca i obchodzone w czasie najkrótszej nocy w roku, 21-22 czerwca
Noc Kupały to świeto związane z letnim przesileniem Słońca i obchodzone w czasie najkrótszej nocy w roku, 21-22 czerwcashutterstock/Nataliia Sokolovskaia

Choć dziś częściej mówi się o Nocy Świętojańskiej, przypadającej dwa dni później, jej korzenie sięgają znacznie dalej – do czasów pogańskich. Gdy chrześcijaństwo zadomawiało się na ziemiach słowiańskich, Kościół nie tyle próbował wykorzenić lokalne zwyczaje, co je przekształcał. Tak właśnie przeniesiono święto na 24 czerwca – dzień św. Jana Chrzciciela – mając nadzieję, że nowa data zatrze dawny sens. Lud jednak... nie dał się tak łatwo przekonać. Ogniska wciąż płonęły 21 czerwca, a zwyczaje przodków żyły własnym rytmem – czasem ukrytym, ale nigdy zapomnianym.

Magiczna noc – symbol i doświadczenie

W kulturze ludowej noc przesilenia letniego to noc radości, płodności i miłości, a jednocześnie moment, kiedy człowiek oswaja to, co nieznane i niebezpieczne. W ciemnościach czaiło się zło – mrok był siedliskiem demonów, dusz, zagubienia. Jasność oznaczała życie, wzrost, nadzieję. Rozpalając ogniska, ludzie nie tylko cieszyli się z letniego światła – symbolicznie zawłaszczali przestrzeń nocy, czyniąc ją bezpieczną i swoją.

Woda, ogień i wróżby

Nieodłącznym elementem obchodów były ogniska, skoki przez płomienie (często parami), a jeśli w pobliżu znajdowała się rzeka czy jezioro – puszczanie wianków. Dziewczęta splatały je z ziół i kwiatów, by sprawdzić, czy spotkają się z wiankiem chłopca, albo czy zostaną wyłowione przez kawalera – wróżba była prosta i romantyczna. A jeśli nie było wody – wystarczyło ognisko i odrobina odwagi.

Co naprawdę znaczy "Kupała"?

Choć dziś niektórzy kojarzą Kupałę z domniemanym słowiańskim bóstwem, badania nie potwierdzają istnienia takiego imienia w dawnych mitologiach. Etymolodzy mają inne teorie. Jedna z nich wiąże słowo z kąpielą – od tej nocy wierzono, że można się bezpiecznie kąpać w rzekach i jeziorach. Inna – z kupą, czyli wspólnotą. Jeszcze inna – z prastarym indoeuropejskim rdzeniem kup, oznaczającym radosne uniesienie, również w kontekście erotycznym. W tę jedną noc w roku można było więcej – i wolno było więcej.

Noc, której nie da się zapomnieć

Noc Kupały to czas, gdy życie wygrywa ze śmiercią, światło z ciemnością, a młodość z rozsądkiem. To noc, gdy rozum ustępuje miejsca rytuałowi, zabawie, nadziei i – może przede wszystkim – marzeniu, że wszystko jeszcze przed nami.

Zatem jeśli kiedykolwiek znajdziesz się na leśnej polanie w krótką czerwcową noc, nie zdziw się, jeśli z oddali zobaczysz ogień, taniec i wirujące wianki na wodzie. To nie legenda. To echo jednego z najstarszych świąt naszej kultury.



PRdZ/dad

Zobacz więcej na temat: Noc Kupały lato

Komentarze z Polskie: wystawa historyczna „Frontem ku Mapie" w Szkocji oraz jubileusz Zespołu Pieśni i Tańca "Wilia"

19.06.2025 22:00
Dziś w audycji: wystawa historyczna „Frontem ku Mapie. Śladem przestrzennej historii Polskich Sił Zbrojnych w Szkocji”. Rozmawiamy na ten temat z Piotrem Leśniakiem, architektem i autorem wystawy. Naszym gościem jest Renata Brasel, kierowniczka artystyczna zespołu Pieśni i Tańca „Wilia”, który w tym roku obchodzi 70-lecie działalności. W programie także audycja "Boże Ciało i kult Chrystusa". Ze świętem Bożego Ciała wiążą się także inne uroczystości w Kościele jak na przykład Uroczystość Najświętszego Serca Jezusowego. Opowiada  o tym ojciec Marek Wójtowicz, jezuita. Zapraszamy do słuchania! 

Trwają VI Światowe Polonijne Mistrzostwa Żeglarskie w Gdyni

21.06.2025 10:28
Rozpoczęcie VI Światowych Polonijnych Mistrzostw Żeglarskich niezmiennie od początku ich trwania miało miejsce w gdyńskiej przystani Marina Yacht Park, miejscu przyjaznym polonijnym żeglarzom na którym usytuowany jest pomnik patrona regat inżyniera Tadeusza Wendy, jednego z budowniczych portu Gdynia i tym samym potęgi morskiej naszej ojczyzny w okresie międzywojennym.